Polscy rodzice wydają się być jednymi z najbardziej zaangażowanych w Europie. Presja społeczna jest w tym temacie ogromna, a w efekcie znaleźliśmy się w czołówce, obok Amerykanów czy Belgów, spośród 42 badanych krajów, gdzie wypalenie rodzicielskie jest najwyższe [1].
Twoje dziecko Cię nie słucha? Nie zawsze to problem!
Polscy rodzice przyznają, że dzieci nie zawsze ich słuchają. Według 56 proc. ankietowanych takie problemy w komunikacji mają miejsce czasami, dla prawie 30 proc. jest to sytuacja częsta. Nic dziwnego – mózg dziecka potrzebuje czasu, aby się rozwinąć i wykształcić umiejętności komunikacji, aktywnego słuchania czy choćby skupienia. Możemy w tym jednak pomóc, np. formułując nasze oczekiwania w prosty, bezpośredni i dopasowany do umiejętności poznawczych sposób. Przykładowo zamiast ogólników typu: “Bądź grzeczny”, lepiej jasno określić oczekiwania i powiedzieć: “Muszę wykonać ważny telefon i potrzebuję ciszy. Chciałabym, abyś w tym czasie nie biegał, a za kilka minut będziesz mógł wrócić do zabawy”. Co ciekawe w badaniu Novakid 7 proc. rodziców wskazało, że dziecko zawsze ich słucha.
– Dziecko, które zawsze słucha rodzica to niekoniecznie pozytywne zjawisko. Warto pamiętać, że zwiększająca się wraz z wiekiem potrzeba niezależności skutkuje mniejszymi i większymi buntami, a niezgoda z rodzicem, choć czasem obiektywnie irracjonalna, to naturalny element odkrywania przez nie swojej odrębności i budowania poczucia sprawczości. Czasami te “zbyt grzeczne” dzieci to właśnie takie, których próby buntu były wcześniej zbyt dotkliwie tłumione – wyjaśnia Dorota Czarnecka, ekspertka marki Novakid prowadząca na Instagramie edukacyjne konto relacja.edukacja.
Jak Europejczycy reagują na niepożądane zachowanie swoich dzieci?
Prawie 86 proc. przebadanych przez Novakid rodziców z Polski jako sposób radzenia sobie w sytuacji, gdy dziecko ich nie słucha, wskazało pozytywną dyscyplinę, np. rozmowę, podczas której starają się oni wytłumaczyć dziecku swoje oczekiwania oraz wyjaśnić konsekwencje. 7 proc. przyznało, że po prostu czeka na poprawę zachowania, a jedynie 5 proc. badanych jako sposób rozwiązania sytuacji wskazało kary.
– Choć wydawać by się mogło, że sposób, w jaki rodzice podchodzą do mniej pożądanych zachowań swoich dzieci, nie ma większego związku z ich ogólnym rozwojem, to jednak nie jest to zgodne z prawdą. Według badań [2] istnieje powiązanie pomiędzy oceną intencji i zachowania dziecka przez matkę, a jej stylem reagowania oraz w konsekwencji zdolnościami językowymi. Jak się okazuje, “surowe” rodzicielstwo wiąże się z nasilonymi problemami z zachowaniami eksternalizacyjnymi, czyli antyspołecznymi, o charakterze impulsywności czy agresji, oraz z gorszymi wynikami językowymi. Jednocześnie tego typu problemy rozwojowe sprawiają, że rodzice stają się bardziej surowi, co tworzy błędne koło. Właśnie dlatego jako platforma Novakid staramy się wspierać rodziców w różnych aspektach wychowawczych, nie tylko tych związanych z nauką języka obcego – tłumaczy Ewelina Rojek z Novakid.
Kary czy nagrody?
Choć współcześni rodzice coraz częściej deklarują, że są przeciwni wymierzaniu kar, temat nagród wciąż jest kwestią sporną. Niektórzy przekonują, że warto w ten sposób wzmacniać pożądane zachowania, zdaniem innych celem rodzica jest wpojenie dziecku określonych wartości, aby kierowało się ono nimi niezależnie od gratyfikacji.
Według badania Novakid, 65 proc. polskich rodziców stosuje nagrody, ale tylko w określonych sytuacjach. Z kolei dla 18 proc. z nich jest to bardzo skuteczne narzędzie, z którego chętnie i często korzystają. Tylko niecałe 15 proc. ankietowanych opowiedziało się za opcją braku nagród. W podejściu do tego tematu wyprzedzają nas Hiszpanie – podczas gdy w Polsce za nagrodami opowiedziało się łącznie 83 proc. respondentów, w Hiszpanii zwolennikami tej metody było 86 proc. Za nieefektywne uznało tam nagrody jedynie 8 proc. badanych.
Stosowane przez badanych rodziców nagrody, mające na celu wzmocnienie pozytywnych zachowań, to przede wszystkim uznanie słowne, wykorzystywane przez prawie 40 proc. osób, drobne prezenty lub upominki i więcej wspólnie spędzanego czasu (po niecałe 30 proc.). Jednocześnie polscy rodzice wydają się dość pewni swoich metod wychowawczych. 40 proc. z nich nie dostrzega problemów w kontekście adekwatnego odpowiadania na dziecięce zachowania. Dla nieco ponad 30 proc. problemem bywa wybór konkretnej metody, a 20 proc. miewa trudność z konsekwentnym stosowaniem wybranych sposobów.
[1] https://onlinelibrary.wiley.com/doi/abs/10.1002/cad.20385?casa_token=1vuHDIyyJiwAAAAA%3AgW_Mtiih2LY3v3YXk41gjG1xnCT8drMHJNoxkgijISW9Q3PfN4NLzx5DBENGsVzfLY0GANGwMR-WKA
[2] https://www.researchgate.net/publication/259538072_The_Impact_of_Children’s_Language_Ability_on_Parent_Cognitions_and_Harsh_Discipline_Practices