Na pytanie, jak dzieci faktycznie docierają do przedszkola lub szkoły, to 63% badanych wskazało samochód, 38% – spacer, a tylko 18% – komunikację publiczną. Co musiałby się zmienić abyśmy zmienili te niechlubne statystyki na korzyść naszego zdrowia, lepszego dotlenienia przed szkołą i pracą, a także większego komfortu codziennych podróży?
Badani rodzice najczęściej wskazują poprawę infrastruktury dla pieszych i rowerzystów, a także zwiększenie bezpieczeństwa tras dla pieszych i rowerzystów (po 33%). Istotna byłaby także większa siatka połączeń i częstość przyjazdów komunikacji publicznej (30%) oraz zmiana miejsca zamieszkania/pracy na bliższe do przedszkola lub szkoły (27%). Pocieszające jest, że tylko 9% rodziców deklaruje, że nigdy nie przesiądzie się z samochodu w celu codziennego podwożenia dzieci do szkoły lub przedszkola.
– Zachęcamy, aby wybrać zdrowie i bezpieczeństwo – w najbliższą niedzielę dla swojej miejscowości, gminy, dzielnicy, a każdego dnia dla samego siebie i swoich najbliższych – mówi Barbara Król, koordynatorka projektu Ulica Szkolna realizowanego przez Partnerstwo dla Bezpieczeństwa Drogowego. Badanie zostało zrealizowane przez IPSOS w dniach 28.03-2.04.24 techniką CAWI (ang. Computer-Assisted Web Interview) na próbie mazowieckich rodziców dzieci w wieku 3-10 lat, n=302. Próba została dobrana w taki sposób, aby odzwierciedlać zróżnicowanie populacji w woj. mazowieckim pod względem płci oraz wielkości miejsca zamieszkania.