43 proc. specjalistów i menadżerów rozważa zmianę pracy. Część pracowników, którzy dotychczas obawiali się nowych wyzwań zawodowych – dziś aktywnie szuka zatrudniania. Dlaczego? Głównie z powodu niezadowolenia z wynagrodzenia (65 proc.), braku możliwości rozwoju (42 proc.), a także niewystarczającego czy zbyt ubogiego pakietu benefitów – tak w badaniu Hays odpowiedział co 10 pracownik. Rosnące oczekiwania pracowników, a także luki na rynku talentów to wyraźny sygnał dla pracodawców, iż powinni zainwestować w utrzymanie pracownika w przedsiębiorstwie. Proces jest zdecydowanie mniej kosztowny niż pozyskanie całkiem nowej osoby.
– Ten rodzaj benefitu zyskał na popularności w ciągu ostatnich 5 lat. Szkolenia i kursy były początkowo modne głównie wśród przedsiębiorstw zagranicznych osadzonych w Polsce. Teraz także rodzime firmy decydują się wprowadzanie szkoleń i kursów dla swoich pracowników. To stabilne i korzystne rozwiązanie dla każdej ze stron. Pracodawca, inwestując w pracownika, rozwijając jego kompetencje, buduje również swoje przedsiębiorstwo. Dodatkowym plusem oprócz zdobywania nowych kompetencji przez pracowników oraz rozwoju firmy jest także aspekt team buildingu. Grupy zajęciowe powodują, że pracownicy zacieśniają relacje. Wspólne przygotowywanie się do zajęć, dzielenie materiałami, praca w grupie na zajęciach budują team spirit. Szczególnie nowe pokolenie coraz mocniej stawia na rozwój. Oczekuje, by praca stała się miejscem, w którym może osiągać jeszcze więcej – mówi eksperta ds. edukacji Julia Kuberska, Tutore Poland. A w jaki sposób można osiągnąć jeszcze więcej? Drogą do rozwoju jest branie udziału w licznych szkoleniach. Nie tylko tych językowych, choć najbardziej pożądane.
Według Tutore Poland najczęściej wybieranym kursem przez pracowników jest język angielski. Szczególną popularnością cieszy się jego biznesowa forma, stricte przygotowująca do pracy i podwyższająca kompetencje. Także hiszpański i niemiecki to języki, na które zwykle decydują się zatrudnieni. – Z kolei ostatni rok to wyraźne zapotrzebowanie na język polski i ukraiński – dodaje Julia Kuberska.