Przecież każdy wie, że…
…sen to zdrowie. To maksyma powtarzana z pokolenia na pokolenie, ale co dokładnie oznacza? Wiemy, że jakościowy sen pozytywnie wpływa na naszą odporność, redukuje stres i pozwala na regenerację nie tylko ciała, ale i duszy. Dlaczego więc w codziennej pielęgnacji dbamy o ciało, skórę, włosy, a o śnie, który przynosi tyle dobrego, często zapominamy i go nie doceniamy? „Dobry sen jest świetnym i naturalnym „lekarstwem”. Wzmacnia zdrowie psychiczne, regeneruje, daje również wytchnienie naszym oczom, które cały dzień wykonują ciężką pracę. Dajmy im odpocząć, tak jak tego potrzebują” – mówi Alina Adamowicz, ekspertka kampanii #GodzinaDlaOka. Jak wskazują respondenci biorący udział w badaniu „Godzina dla oka” – pieczeniu oczu towarzyszą także inne objawy, takie jak: łzawienie (48 proc.), zaczerwienienie oczu (39 proc.), swędzenie (38 proc.) oraz uczucie piasku pod powiekami (33 proc.). Jedną z głównych przyczyn powyższych dolegliwości może być zbyt krótki lub niskojakościowy sen.
Polacy śpią zbyt mało
Jak wynika ze wspomnianego badania, aż 34% osób w wieku 26-40 lat, przeznacza na sen mniej niż 6 godzin w ciągu doby . Podobny wynik dotyczy także pozostałych grup wiekowych: 26% osób w wieku 18-25 lat i 33% osób w wieku 41-60 lat. „Kiedy brakuje nam snu i jesteśmy przemęczeni, nasz organizm nie ma siły funkcjonować prawidłowo. Nie mamy energii, by stawiać czoła zadaniom, które każdego dnia pojawiają się na naszej drodze. Jesteśmy mniej wydajni, mniej uśmiechnięci i bardziej nerwowi. A przecież nerwy i stres to nasz największy wróg. Dlatego tak ważne jest, aby dbać o sen. Większość specjalistów uważa, że najlepsza regeneracja organizmu następuje przy przynajmniej 7 godzinach snu u osoby dorosłej” – dodaje Alina Adamowicz.
Pamiętajmy również, że zbyt krótki, płytki i nieefektywny sen negatywnie wpływa na kondycję naszego wzroku – pogarsza się jakość widzenia i zaczynają pojawiać się uporczywe dolegliwości, jak pieczenie czy zaczerwienienie. Dobrym sposobem na poprawę jakości snu jest wprowadzenie do swojej codziennej rutyny zdrowych nawyków, takich jak dbanie o regularne pory kładzenia się do łóżka oraz unikanie światła niebieskiego na minimum godzinę przed planowanym snem. Światło to jest sygnałem dla naszego mózgu, mówiącym mu, że właśnie trwa dzień, czyli czas aktywności. W ten sposób dochodzi do zaburzenia wydzielania w organizmie melatoniny – hormonu, który ułatwia wejście w zdrowy, spokojny i regenerujący sen. Zatem, zamiast kończyć dzień przed ekranem, lepiej będzie poczytać ulubioną książkę lub poukładać puzzle. Automotywacja i otwartość na to, co w życiu dobre i pozytywne pomoże nam w sukcesywnym wdrażaniu i utrzymywaniu pozytywnych nawyków. Warto spróbować nowych sposobów, które uspokoją umysł i pomogą nam w odpowiednim czasie wyciszyć ciało i umysł.
Co prócz snu pomoże zmęczonym oczom?
Zazwyczaj dopiero odczuwane dolegliwości, takie jak pieczenie, swędzenie czy łzawienie oczu skłaniają nas do zastanowienia się nad przyczyną problemu. Jednak w myśl zasady „lepiej zapobiegać niż leczyć”, postawmy najpierw na profilaktykę i traktujmy ten ważny narząd z należytą troską i uwagą. Poza dbaniem o jakość i ilość snu oraz zdrową dietę należy także robić sobie regularne przerwy od patrzenia w ekran. Wystarczy nawet 5 minut w trakcie pełnej godziny. Pomocnym i dobrym nawykiem, który łatwo wdrożyć jest także stosowanie nawilżających kropli do oczu, które w ciągu ciężkiego dnia przyniosą ulgę. Gdy nasze dłonie są suche – używamy kremu, gdy usta pierzchną – sięgamy po krem lub pomadkę, gdy czujemy, że oczy dają znać, że są zmęczone – po prostu sięgnijmy po krople bez konserwantów. Uważajmy również na szkodliwe działanie promieni UV – korzystajmy z przyciemnionych okularów z odpowiednim filtrem.
[1: Raport „Godzina dla oka”, badanie ilościowe realizowane techniką CAWI, maj 2022 r.]