2. Na jakie sytuacje kobiety w ciąży powinny się przygotować w zakresie karmienia piersią? Czy niektóre z nich możemy przewidzieć?
3. Co zrobić, jeśli mama nie ma pokarmu? Czy można taki problem rozwiązać?
Największym stymulatorem laktacji jest dziecko, jego bliski kontakt skóra do skory i częste ssanie piersi. Jeśli dziecko nie ssie piersi, to potrzebny będzie laktator, który uruchomi laktację. Warto wiedzieć, że stymulacja piersi do produkcji pokarmu powinna być regularna. Jednocześnie pamiętajmy też o tym, że organizm kobiety potrzebuje czasu, aby ten pokarm wytworzyć, więc problemu nie rozwiążemy jednego dnia. Warto jednak nie poddawać się i stymulować piersi w takim rytmie jakby normalnie ssało je dziecko, czyli średnio co 3h w ciągu dnia i minimum 1-2 razy w nocy. Warto też mieć blisko osobę, która będzie nas w tym dopingować. Więcej mówię o tym w jednym z odcinków LOVI Cafe, gdzie w rozmowie z Agnieszką Hyży miałam przyjemność wypowiadać się jako ekspert i edukować mamy w zakresie laktacji.
4. Dlaczego cesarskie cięcie może okazać się problemem w karmieniu piersią? Czy można te przeciwności pokonać?
Samo cięcie cesarskie nie oznacza, że będzie problem z laktacją. Istnieje takie przekonanie, że po cięciu cesarskim karmienie piersią jest niemożliwe albo bardzo utrudnione. Przebieg porodu ma oczywiście wpływ na laktację, ale najważniejszym determinantem jest jednak właściwe postępowanie PO porodzie.
6. Laktator – czy każda mama powinna go mieć?
Zdarzają się sytuacje, z którymi musimy się zmierzyć. Jak na przykład obniżona produkcja pokarmu, zastoje, zapalenie piersi, trudności w przystawianiu dziecka do piersi, bolesność brodawek i wiele innych. Takie wyzwania laktacyjne szybciej pokonamy, jeśli użyjemy odpowiedniego sprzętu. Dobry laktator zdecydowanie będzie naszym sprzymierzeńcem na sytuacje, których nie możemy przewidzieć. A nowe technologie, jak miękki lejek 3D, który będzie najbliższy naturalnemu karmieniu nie tylko będzie ssał, ale przede wszystkim uciskał brodawkę podobnie jak usta i język dziecka, powodując naturalny wypływ mleka. Taki laktator pracujący w wielu wymiarach, pozwala uniknąć zastoju w piersi. I wspiera karmienie naturalne. Warto też wybrać taki laktator, który pozwala na odciąganie mleka w pozycji półleżącej. Jest to przydatna funkcja, zwłaszcza dla kobiet po cesarskim cięciu.
Karmienie dziecka jest jedną z najistotniejszych spraw. Kiedy czujemy, że dziecko nie chce pobierać pokarmu z piersi, ucieka od piersi, czy najzwyczajniej w świecie czujemy ból przy karmieniu, to warto jak najszybciej zgłosić się do doradcy laktacyjnego. Korzyści z takiej konsultacji jest wiele. Osobiście bardzo często w swojej pracy słyszę od kobiet, że żałują, iż tak późno zgłosiły się do specjalisty. Czasami myślimy, że jakoś to minie, będzie lepiej. Z moich doświadczeń wynika jednak, że nie warto się męczyć i czekać z fachową poradą do momentu, kiedy już mamy wszystkiego dość. Im szybciej się zdecydujemy, tym większe prawdopodobieństwo, że rozwiążemy problemy z laktacją, zanim się na dobre rozwiną. Specjalista od laktacji zadba o prawidłową technikę karmienia, wygodną pozycję dla mamy i maluszka. Przede wszystkim doda otuchy i motywacji do dalszych działań, by w efekcie karmienie piersią było czymś wyjątkowym, a nie tylko nieprzyjemnym obowiązkiem.
Często trafiają do mnie panie z polecenia od koleżanki czy sąsiadki. Myślę, że z takich poleceń warto korzystać. W Internecie można też znaleźć listę doradców laktacyjnych w swoim rejonie. Ze swojej strony polecam sprawdzić, czy osoba, którą chcemy zaprosić do domu, jest na liście certyfikowanych doradców laktacyjnych.