– W tym roku sytuację dodatkowo zmieniła galopująca inflacja, ale na to wpływu nie mamy. Zapanujmy nad tym, na co wpływu nikt nam nie odbierze – mówi Karolina Dokić-Pietuszko z portalu-katalogu ślubnego PlanujemyWesele, którą poprosiliśmy o najważniejsze dla Waszego budżetu podpowiedzi.
Pierwsza brzmi: pamiętajcie, że planując ślub i wesele, musicie posiąść umiejętność swobodnego zadawania pytań. To, co dla usługodawców – czyli wynajmujących salę, namioty, zapewniających catering, dla zespołów, stylistów, fryzjerów itp. – jest oczywiste, dla Was może okazać się niemiłym zaskoczeniem. O jakich kosztach państwo młodzi nie zawsze pamiętają dowiedzieliśmy się od naszej ekspertki i szybko przekazujemy!
Ślub – jakie nieoczywiste koszty mogą Was zaskoczyć?
Państwo młodzi powinni pamiętać, że sam ślub to nie tylko ceremonia. Kościelny – to poza opłatą za samą mszę, także konieczność przygotowania dokumentów. Ich wystawienie w kancelarii rodzimej parafii to koszt. Organista lub zespół – o ile nie mamy muzycznych przyjaciół, którzy w prezencie uświetnią uroczystość, także kosztuje – trzeba wcześniej uzgodnić honorarium. Udekorowanie kościoła lub sali w USC, sprzątanie po – o to wszystko trzeba zapytać, zamawiając datę wydarzenia.
Wesele – jakich opłat możecie się nie spodziewać?
Kiedy młodzi wynajmują salę, powinni zwrócić uwagę na najdrobniejsze szczegóły w umowie. Czy wynajem obejmuje koszty prądu, ogrzewania lub… chłodzenia. Czy osobno naliczona zostanie opłata za amortyzację parkietu w sali tanecznej, czy osobno liczone są krzesła i pokrowce do nich, jak wygląda sprawa z oświetleniem, jakie są koszty ubezpieczenia imprezy (to już we własnym zakresie, jeśli uznacie, że zależy Wam na tym).
– Bardzo ważne jest ustalenie, czy za miejsca parkingowe opłata naliczana jest ryczałtem, czy godzinowo. Czy za wniesienie alkoholi wystawiona zostanie osobna faktura, tzw. korkowe. Jak naliczane jest podłączenie sprzętu dla DJ-a lub zespołu, dodatkowe nagłośnienie – podpowiada Karolina Dokić-Pietuszko z portalu-katalogu ślubnego PlanujemyWesele.
Próby przedślubne
Próbny makijaż, próbna fryzura, lekcje tańca. Zastanówcie się, czy na pewno ich potrzebujecie. To także konkretne wydatki. Co do fryzury – musi być perfekcyjna, więc jeśli macie swojego fryzjera, kogoś, kto nigdy nie sprawił, że po wyjściu z salonu, musiałyście chodzić przez tydzień w czapce, nie zmieniajcie go na innego. Farbowanie i ewentualne strzyżenie dobrze zrobić nawet dwa tygodnie wcześniej. Układanie fryzury na dzień ślubu to koszt od 100 do 300 zł.
Hotel i zaproszenia – jak optymalnie zaplanować koszty?
Jeśli nie stać Was na wynajęcie pokoi dla swoich gości lub po prostu nie macie tego w planach, poinformujcie o tym w zaproszeniu, zaznaczając, że nocleg możliwy jest tu i tu, w specjalnej cenie dla gości weselnych. Unikniecie niezręczności, a goście będą przygotowani na taki wydatek i zadowoleni, że cena jest specjalnie dla nich ustalona. Pamiętajcie, aby wybierając salę, pomyśleć i o noclegu dla tych, którzy przyjadą z daleka.
Zespół muzyczny – jakie są pełne koszty obsługi?
Warto pamiętać, że dla muzyków granie na Waszym weselu to praca. Umawiając się na honorarium, ustalcie margines na nieprzewidziane wypadki. Takie jak granie o godzinę dłużej lub bisowanie, granie utworów na zamówienie gości. Jeśli te ustalenia będą dla was zbyt kosztowne, od godziny, kiedy zespół zejdzie z parkietu, warto zadbać, aby ktoś ze znajomych lub przyjaciół, przygotował wcześniej playlistę. Odtwarzana z komputera uprzyjemni wesele do samego rana.
Z zespołem dobrze też uzgodnić posiłki dla jego członków. Niektórzy organizatorzy wesel oferują dodatkowy stół dla osób z zewnątrz obsługujących Wasze wesele, jak np. fotograf, kamerzysta i właśnie zespół. Często są to niższe stawki niż za gości, ale dobrze jest się co do tego upewnić.
Fotograf – elementy składowe należności
Dobrze przemyślcie, jak umówić się z fotografem. W umowie powinny być zawarte wszelkie informacje określające dokładnie dzień i datę oraz godzinę ślubu oraz wesela, a także sesji, jeżeli realizujecie ją innego dnia. Pamiętajcie też o tym, aby ustalić i spisać, ile zdjęć, w jakiej formie i wielkości otrzymujecie fotografie (np. 20 zdjęć wywołanych oddanych w albumie plus 200 nieobrobionych – transferem internetowym czy na jakimś nośniku) i czy możecie publikować je w sieci. Dopiero wtedy można mówić o podliczeniu należności za pakiet usług. Warto mieć to na uwadze.