Wakacje to czas wymarzonego odpoczynku i ładowania baterii. Ale to także moment, w którym często zapominamy o odpowiednim żywieniu. Dorsz z frytkami czy gofry z bitą śmietaną to letnie must have wielu urlopowiczów, ale warto postarać się o rozsądek – dla dobra swojego zdrowia i portfela. Jak to zrobić? Z odsieczą przychodzi Maczfit, który od czerwca dostarcza posiłki w wakacyjne regiony Polski. Brzmi ciekawie?
Przez cały rok podążamy za potrzebami klientów, dlatego ze względu na ich wakacyjne podróże, poszerzyliśmy strefę dostawy. I tak do stałych miejscowości na naszej mapie dołączyły np. Chałupy, Jastarnia, Jurata, Hel, Władysławowo, Giżycko czy Mrągowo – co daje łącznie dowóz do blisko 2800 lokalizacji w całej Polsce. Natomiast to nie jedyny plus korzystania z Maczfitowych rozwiązań. Restauracyjne ceny co roku skaczą w górę, tymczasem my oferujemy 5 zdrowych posiłków w cenie niższej od obiadu w wakacyjnym kurorcie. Do tego dajemy konsumentom więcej wolnego czasu na letni relaks, zdejmując z nich obowiązek gotowania – mówi Małgorzata Wierzbicka, Omnichannel Director w Maczfit.
Jak zaprosić Maczfit na wakacje? Najlepiej przez aplikację na telefon, z którą zarządzanie cateringiem jest jeszcze łatwiejsze. Apka umożliwia zmianę dostawy, ale też dodawanie i odejmowanie posiłków czy sięganie po takie rozwiązania jak np. detoks sokowy, który idealnie sprawdza się w ciepłe dni.
Wakacyjne działania marki wspiera kampania outdoor i digital. Dodatkowe, wakacyjne lokalizacje są aktywne do końca września, a przez czas trwania akcji obowiązuje rabat -15%. Warto też śledzić social media marki i dowiedzieć się, jak zadbać o wakacyjną rzeźbę na lata w ramach akcji #SummerFitnessTips, czyli m.in. porad od trenera personalnego Marcina Rybaka.