Zbliżający się Dzień Matki to doskonała okazja do tego, by sprawdzić, jak nowe technologie pomagają kobietom w opiece nad dziećmi. Z obserwacji największego na polskim rynku dostawcy usług dla urządzeń mobilnych firmy Digital Care wynika, że Polacy są coraz pozytywniej nastawieni do cyfryzacji i nowych technologii. Chętniej sięgają po nowinki technologiczne i są zdania, że te ułatwiają im codzienne życie. A w jaki sposób smartfony i aplikacje pomagają kobietom w opiece nad dziećmi?
– Technologia jak jeszcze nigdy dotąd, jest na wyciągnięcie ręki. Korzystamy z niej w czasie wolnym i w pracy. Smartfon towarzyszy nam na każdym kroku, więc czemu nie miałby przysłużyć się także mamom? Na rynku dostępnych jest wiele aplikacji, od tych monitorujących ciążę, po weryfikujące postępy nastolatków w nauce. Mądrze wykorzystane mogą stać się nieocenioną pomocą. Badanie pokazuje, że mamy przede wszystkim monitorują edukację dzieci – mówi Anna Kozłowska-Pietraszko, Corporate Communication Director, Digital Care.
Sojusznik od pierwszych miesięcy
Z najnowszych danych Digital Care wynika, że co trzecia mama korzysta bądź korzystała z aplikacji na telefon monitorujących ciążę. Dość chętnie (21 proc.) kobiety wykorzystują smartfony także do organizacji opieki w pierwszych latach życia dziecka. Co druga z nich używa niani elektronicznej, a 46 proc. oprogramowania ułatwiającego dziecku zasypianie np. poprzez puszczanie spokojnej muzyki. Popularne są także aplikacje do pomiaru wagi i wzrostu dziecka (42 proc). Co trzecia mama wykorzystuje smartfon w opiece do monitorowania karmienia czy snu.
Kontrola – w ograniczonym zakresie
Okazuje się, że Polki przeważnie nie decydują się na sprawdzanie telefonu dziecka – taką odpowiedź deklaruje 51 proc. respondentek. Co czwarta kontroluje sprzęt od 1 do 3 razy w tygodniu. Jedynie 12 proc. mam zagląda do niego codziennie. – W Internecie najmłodsi użytkownicy mogą być narażeni na treści nieadekwatne do ich wieku, o które niestety nie trudno. Mamy, które używają aplikacji kontrolujących, zwykle zwracają uwagę na te uniemożliwiające dostęp do określonych witryn czy niewłaściwych aplikacji – 66 proc. Ponad połowa, bo 63 proc. często limituje także czas korzystania z telefonu – mówi Anna Kozłowska-Pietraszko z Digital Care. Niemal 40 proc. kobiet decyduje się na instalację aplikacji geolokalizacyjnych, a co czwarta ma zdalny wgląd w historię przeglądarki telefonu dziecka.
Codzienny przegląd ocen
Choć z badania wynika, że mamy przeważnie nie kontrolują smartfonów dzieci, to znacznie częściej zaglądają do ich ocen. Z dziennika elektronicznego aktywnie korzysta aż 75 respondentek. Ten umożliwia zwykle nie tylko weryfikację postępów w nauce, ale także komunikację ze szkołą. Jak często do niego zaglądają? Nieco ponad połowa (51 proc.) kobiet loguje się do aplikacji codziennie, a co piąta od 1 do 3 razy w tygodniu. Co ciekawe, 15 proc. zagląda tam nawet kilka razy na dobę. Mamy, które robią to zdecydowanie rzadziej są w wyraźnej mniejszości. Na sprawdzenie ocen od 4 do 6 razy w tygodniu decyduje się 8 proc. a 5 proc. raz w miesiącu. Badanie zostało zrealizowane w dniach 16-18 maja na grupie 517 Polaków w wieku 30-45 lat deklarujących posiadanie dziecka.