Z mlekiem czy bez?
Mimo że istnieje wielu kawowych purystów, którzy nie tolerują picia kawy z dodatkami, to i tak może być ona przyrządzana na wiele różnych sposób, wedle indywidualnych preferencji. Dobrze smakuje w połączeniu z tonikiem, miodem, syropem klonowym czy kakao. Jednak najpopularniejszy towarzysz kawy to oczywiście mleko, a doskonały stopień jego spienienia nie jest zarezerwowany jedynie dla profesjonalistów. Idealnie spienione mleko można łatwo przygotować we własnym kuchennym zaciszu. Należy jednak pamiętać o kilku ważnych zasadach.
Na co zwrócić uwagę?
Mleczna pianka potrafi w wyjątkowy sposób urozmaicić klasyczną czarną kawę czy espresso. Wchodzi ona w skład licznych oryginalnych włoskich receptur parzenia kawy, jednak wiele osób unika etapu spieniania mleka, będąc w przekonaniu, że jest on trudny i czasochłonny. Nic bardziej mylnego. Zanim jednak przejdziemy do opisu metod tego procesu, warto zapoznać się z trzema podstawowymi zasadami, które zapewnią idealnie kremową konsystencję pianki.
Drugim czynnikiem, który decyduje o odpowiednim spienianiu mleka, jest jego temperatura. Postaraj się, aby wynosiła ona około 65°C. Dzięki temu pianka będzie gęstsza, a ponadto zachowa swoją strukturę na dłużej. Pamiętaj również o tym, by nie przegrzać mleka – to spowoduje całkowicie odwrotny efekt od oczekiwanego. Jeśli nie masz kuchennego termometru, którym szybko skontrolujesz temperaturę płynu, możesz spróbować delikatnie zanurzyć w nim palec. Gdy poczujesz lekki dyskomfort, będzie to znak, że mleko jest gotowe do spieniania. Oczywiście zachowaj przy tym należytą ostrożność. Jeśli jednak nie chcesz ryzykować – obserwuj mleko i wyłącz palnik na kilka chwil przed jego zagotowaniem. Po przygotowaniu mlecznej pianki koniecznie wykorzystaj ją od razu. Spienione mleko nie może czekać zbyt długo na zużycie, więc przygotowanie jego zapasu „na kilka razy” mija się z celem. Szybko zauważysz, że wraz z obniżaniem się temperatury piany – jej ilość i jakość gwałtownie spada.
Jakie są sposoby spieniania mleka?
W kawiarniach do spieniania mleka zazwyczaj używa się specjalnej dyszy spieniającej, która jest stałym elementem profesjonalnych ekspresów kolbowych. Gwarantuje ona świetny efekt, a w dodatku nie wymaga wcześniejszego podgrzania mleka, gdyż robi to za nas. Takie urządzenie w naszych domach to raczej rzadkość, większą popularnością cieszą się zwykłe ekspresy ciśnieniowe, które często wyposażone są w systemy spieniania mleka. Niestety, ich możliwości w tym zakresie nie zawsze są zadowalające, dlatego warto skorzystać z mniej oczywistych metod.
Niewiele osób wie, że świetnym domowym sposobem na spienienie mleka jest skorzystanie z French Pressu. W większości przypadków używamy go do parzenia kawy czy herbaty, natomiast spienione w nim mleko wcale nie odbiega zbytnio od tego, które dostajemy w naszej ulubionej kawiarni. Jak to zrobić? Zaczynamy od podgrzania mleka do odpowiedniej temperatury. Następnie ostrożnie przelewamy je do zaparzacza i zaczynamy energicznie ubijać do momentu, aż niemal podwoi swoją objętość. Na sam koniec warto kilkakrotnie stuknąć dnem naczynia o blat, aby pozbawić pianę zbędnych pęcherzyków powietrza.
Kolejny sposób za uzyskanie mlecznej pianki jest jeszcze prostszy. Wystarczy użyć pustego słoika, który z pewnością znajdzie się w każdej kuchni. Efekt może delikatnie odbiegać od tego z kawiarni, jednak przy odrobinie „wyrozumiałości” – z pewnością przypadnie Ci do gustu. Zacznij oczywiście od podgrzania mleka, później przelej je do słoika, następnie zakręć i zacznij nim mocno potrząsać, aż do uzyskania satysfakcjonującego efektu. Pamiętaj, że mleko podczas spieniania podwoi swoją objętość, dlatego nie przekraczaj połowy pojemności naczynia.