Posesja w wiejskim klimacie, czyli o urokach ogrodu rustykalnego

Popularność telewizyjnych programów ogrodowych z Wielkiej Brytanii sprawiła, że wiele osób, myśląc o ogrodzie wiejskim, wizualizuje sobie przestrzeń na angielskiej prowincji, z domkiem w stylu cottage. Tymczasem ogród rustykalny (jak też się go określa) posiada w Polsce wielowiekową tradycję. O czym powinniśmy pamiętać, chcąc kreatywnie przenieść tę tradycję na posesję w XXI wieku?
Facebook
Twitter
LinkedIn
Pinterest
WhatsApp
Email
Print

Fot. Plast-Met Systemy Ogrodzeniowe

Trochę historii
Ogrody rustykalne zakładano najczęściej przed wiejskimi domami. Ich twórcy zwykle żyli skromnie i nie mogli sobie pozwolić na drogie, zagraniczne gatunki roślin czy pomoc wykwalifikowanych ogrodników. Organizowali przestrzeń posesji w taki sposób, aby była jednocześnie piękna i użyteczna, z wykorzystaniem flory dostępnej w najbliższym otoczeniu. Ogrody wiejskie stanowiły wizytówkę domostwa, ale też miały chronić właścicieli przed demonami, urokami czy duchami. Wbrew obiegowej opinii założenia tego typu wcale nie były zaniedbane – owszem pożądane w nich było nieco kreatywnego bałaganu, ale wkładano w opiekę nad nimi wiele pracy i serca. Dziś, w dobie kryzysu klimatycznego, ogród wiejski to doskonała idea – promuje lokalność, dostarcza jedzenia i ceni bioróżnorodność.

Mimochodem wspomniana została istotna właściwość stylu rustykalnego, czyli iluzoryczny bałagan. Pamiętajmy, żeby był on zawsze precyzyjnie zaplanowany. Główny środek do osiągnięcia tego celu stanowi dobór roślin – warto postawić przede wszystkim na te jednoroczne, czyli zmieniające się wraz z porą roku. Wprowadzają do ogrodu niezwykłą dynamikę i z pewnością ich metamorfozy wywołają wiele zazdrosnych spojrzeń sąsiadów.

Ogródek na widoku
Istotą historycznego ogrodu wiejskiego był ogród przyokienny albo inaczej przedogródek, stanowiący przestrzeń między domem a drogą. Tworząc ogród, właśnie przedogródkowi powinno się poświęcić szczególną uwagę, ponieważ jest najbardziej widoczny dla osób postronnych. Generalna zasada jest taka, że mają się tam znajdować niskie rabaty kwiatowe, połączone z warzywnikiem i kępami ziół. Ważne, aby rośliny były okazałe i obficie kwitnące.

Bardzo często przedogródek był zorganizowany wokół ścieżki prowadzącej do domu, wysypanej żwirem lub otoczonej kamieniami i obsadzonej bukszpanem. Obecność ścieżki dzieliła tę powierzchnię na dwie regularne kwatery. Każdą można zakomponować kępami różnorodnych roślin. Kwiaty, zioła i warzywa bez problemu da się też zastąpić krzewami.

Fot. Plast-Met Systemy Ogrodzeniowe

Zamiast plecionki
Granicą między przedogródkiem a drogą jest ogrodzenie. Stosowane dawniej w rustykalnych ogrodach, przegrody wykonane z wiklinowej plecionki stanowią obecnie niewystarczającą ochronę przed intruzami. Dlatego warto wkomponować w wiejską sielankę wybrane nowoczesne rozwiązanie. Godne polecenia są szczególnie ogrodzenia stylizowane (np. Rubin czy Szafir z oferty Plast-Met Systemy Ogrodzeniowe) lub nawiązujące formą do przegrody ze sztachet (np. Onyks lub najnowszy model Kwarc). Są jednak także inne możliwości.

– Dużym wzięciem cieszą się dwa modele Nowoczesnych Ogrodzeń Frontowych, czyli Trawertyn i Malachit – mówi Iwona Nowak z firmy Inbud, dystrybutor systemów ogrodzeniowych Plast-Met i specjalista od aranżacji ogrodów. – Posiadają minimalistyczną formę, estetycznie domykają ogród, a wzory o dużej przezierności pozwalają atrakcyjnie wyeksponować rośliny.

Ciekawą propozycją jest wykonanie ogrodzenia z materiału Cor-Ten. Powierzchnia stali kortenowskiej pokryta jest naturalną, surową patyną, której wygląd i barwa zmieniają się z czasem. Na tle takich paneli bardzo malowniczo wyglądają wysokie, kolorowe kwiaty, a właśnie obszar przy ogrodzeniu często był miejscem ich sadzenia.

Miejsce do odpoczynku
Ważnym elementem dawnego wiejskiego ogrodu był tzw. gaik, czyli miejsce porośnięte trawą i ocienione drzewami, które wykorzystywano do odpoczynku, szczególnie w upalne dni lata. Nic nie stoi na przeszkodzie, abyśmy takie miejsce zaaranżowali także współcześnie. Warto jednak pamiętać, że w ogrodzie wiejskim sadzono głównie drzewa liściaste, pojedynczo lub w małych grupach (np. lipy czy jesiony).

– Obecnie drzewa z liśćmi również są bardzo popularne – mówi Iwona Nowak. – Jeżeli chodzi o krajowe gatunki to przodują buki, klony i graby, a z gatunków egzotycznych katalpy. Najchętniej wybierane kolory liści to zielony i czerwony. Dla inwestorów liczy się też wysokość sadzonego drzewa – powinno mieć metr lub więcej.

Naturalna mała architektura
W ogrodzie wiejskim pożądane są elementy z naturalnych materiałów – z cegły, kamienia i drewna. Dobrze w tę przestrzeń wpisują się altanki, ławki, podpory dla roślin (np. pergole dla róż) i ceramiczne lub plecione donice. Taki ogród to też idealne miejsce do wyeksponowania użytkowych antyków – starych narzędzi ogrodowych i rolniczych czy bardziej nadgryzionych zębem czasu mebli po dziadku. Do tej przestrzeni pasują również oczka wodne, jednak nie w postaci stylizowanych fontann, ale np. dzikich stawów. Podkreśleniu atrakcyjniejszych fragmentów ogrodu mogą posłużyć minimalistyczne lampy LED z oferty Plast-Met Systemy Ogrodzeniowe. Ogród rustykalny doskonale wpisuje się w polski krajobraz i jest stosunkowo łatwy w utrzymaniu i pielęgnacji.

Plast-Met Systemy Ogrodzeniowe
Plast-Met Systemy Ogrodzeniowe z siedzibą w Trzebnicy to jeden z czołowych producentów nowoczesnych i trwałych systemów ogrodzeniowych w Polsce. Firma specjalizuje się w produkcji takich wyrobów jak: nowoczesne ogrodzenia frontowe, modułowe ogrodzenia frontowe, lampy LED, Centerbox, panele ogrodzeniowe, siatki ogrodzeniowe, słupki, akcesoria oraz bramy i furtki. Plast-Met Systemy Ogrodzeniowe istnieje na rynku od 1988 r. i jest firmą ze 100% polskim kapitałem.

Źródło:

Plast-Met Systemy Ogrodzeniowe