Planowanie trawnika należy rozpocząć od zastanowienia się jak będziemy go użytkowa i w jakim środowisku zakładamy. W zależności od tego czy ma pełnić funkcję ozdoby czy miejsca do aktywnego wypoczynku, będzie składał się z innych gatunków traw oraz wymagał odmiennej pielęgnacji. Trawnik ozdobny w strefach reprezentacyjnych służy wyłącznie do podziwiania. Chwasty są niemile widziane, podobnie jak biegające dzieci. Taki trawnik wymaga też regularnego nawadniania, koszenia i nawożenia. Z kolei trawniki sportowe zakładane są przede wszystkim na intensywnie użytkowanych terenach sportowych oraz rekreacyjnych. Gatunki traw charakteryzuje wysoka odporność na ciągłe deptanie. Wymagają też niskiego i częstego koszenia. Trawnik uniwersalny łączy cechy trawnika ozdobnego oraz sportowego. Jak sugeruje nazwa trawnik ten powinien być odporny na niesprzyjające i zmienne warunki siedliskowe, przy jednoczesnym zachowaniu trwałego i estetycznego wyglądu.
Wybierając odpowiednią do naszego ogrodu mieszankę nasion warto zainteresować się mieszankami traw z mikoryzą. Grzyby mikoryzowe pobierają z roślin składniki niezbędne do ich prawidłowego funkcjonowania. Jednocześnie wytwarzają enzymy, które sprawiają, że wcześniej niedostępne dla roślin związki w glebie są przez nie pobierane. Ta współpraca pozytywnie wpływa na wygląd traw. Ich darń jest bardziej gęsta i zbita tworząc efekt tzw. dywanu. Mieszanki z mikoryzą są polecane na trawniki, które będą intensywnie użytkowane, np. boiska czy place zabaw.
Założenie trawnika najlepiej zaplanować na wiosnę w okresie od marca do kwietnia. To idealna pora, ponieważ w glebie jest jeszcze dużo wilgoci po zimie, a słońce nie świeci jeszcze z tak dużą intensywnością. Po wybraniu odpowiedniej mieszanki nasion należy przygotować podłoże; wyrównać teren i wysiać nasiona ręcznie lub przy pomocy siewnika. Po wysianiu nasiona należy przykryć warstwą gleby, ponownie udeptać i podlać. Teraz pozostaje oczekiwanie, aż rośliny pokryją powierzchnię gęstą, zieloną murawą.
Trawnik można nawadniać na dwa sposoby: automatycznie i ręcznie przy pomocy konewki lub węża ogrodowego podłączonego do zraszacza lub pistoletu zraszającego. Zdecydowanie wygodniejsze są systemy automatyczne, które dostarczają roślinom optymalną ilość wody, a właścicielowi ogrodu oszczędzają wiele pracy. Pamiętajmy jednak, że instalację nawadniającą najlepiej zaprojektować i zamontować na etapie planowania ogrodu.
Jednak nawet w istniejącym ogrodzie możemy ułatwić sobie podlewanie rozprowadzając pod trawnikiem rury i doprowadzając je wszędzie tam gdzie woda jest potrzebna. W tych miejscach instaluje się puszki poboru wody, do których wystarczy podłączyć węża z urządzeniem do podlewania. Dzięki temu systemowi unikamy uciążliwego zwijania i rozwijania węży ogrodowych. Montaż zaworów odwadniających spowoduje, że cały system stanie się także mrozoodporny.
Aby uniknąć ciągłego ustawiania, przenoszenia i sprzątania zraszaczy, do nawadniania trawników warto zastosować system zraszaczy wynurzalnych, które dbają o kondycję trawnika i znikają pod ziemią po skończonej pracy. System jest łatwy do montażu, a różnorodne zraszacze pozwalają dopasować system nawadniania do zapotrzebowania roślin na wodę, w zależności od rodzaju gleby czy ich umiejscowienia.
Wiadomo, że nie będziemy mieć pięknego trawnika bez regularnego koszenia
Przede wszystkim dostosujmy sprzęt do wielkości koszonego terenu. W małych ogródkach lepiej sprawdzą się kosiarki ręczne i elektryczne. Są niewielkie i proste w obsłudze. Musimy tylko zwrócić uwagę czy przewód elektryczny jest odpowiedniej długości i uważać aby go nie przeciąć w trakcie koszenia.
Do koszenia większej powierzchni, powyżej 300 m.kw, lepsze będą kosiarki spalinowe lub akumulatorowe. Warto wybrać kosiarkę z systemem InStart czyli taką, którą uruchamia się za pomocą elektrycznego rozrusznika oraz z napędem, ponieważ są lżejsze i wygodniejsze w prowadzeniu. Jeżeli trawnik jest bardzo duży to lepiej rozważyć kupno traktorka ogrodowego o dużej szerokości roboczej, z koszem i wygodnym siedziskiem. Koszenie trawy w miejscach trudno dostępnych np. przy elewacji budynku, tarasie, wokół klombów, rabatek i ozdobnych krzewów ułatwią podkaszarki elektryczne i kosy spalinowe.
Z kolei roboty koszące to dobre rozwiązanie dla zabieganych, „niedzielnych” ogrodników gdyż nie wymagają obsługi. Raz zaprogramowane same sprawdzą wysokość trawy i wybiorą moment odpowiedni na koszenie. W razie potrzeby automatycznie naładują akumulator. Robotem można sterować za pomocą specjalnej aplikacji, a więc zaprogramować koszenie w czasie naszej nieobecności lub skosić trawnik przed przyjazdem na działkę. Robot koszący ścina tylko końcówki źdźbeł trawy, które równomiernie rozkładają się na trawniku i go nawożą. Zanim jednak zdecydujemy się na kupno robota koszącego musimy wyznaczyć teren do koszenia i umieścić specjalny przewód wyznaczający trawnik. Warunkiem skutecznego działania robota jest odpowiednio przygotowana, równa powierzchnia.
A może łąka kwietna?
To idealne rozwiązanie dla początkującego lub zapracowanego właściciela ogrodu, który ma mało czasu, preferuje naturalne formy i lubi kwiaty. Mieszanki nasion tworzących łąkę kwietną występują w różnych wariantach, a ich wysiew i pielęgnacja jest nieskomplikowana. Niewielkim wysiłkiem powstaje kwitnący dywan, który jest mniej pracochłonny niż trawnik, a jakże malowniczy.
O tym warto pamiętać:
Wybór odpowiedniej mieszanki traw oraz produktów służących do pielęgnacji trawnika to dopiero połowa sukcesu w tworzeniu zielonego „dywanu” w ogrodzie. Warto zwracać szczególną uwagę na etykiety informacyjne i zalecenia producentów, a porad i dodatkowych informacji szuka na leroymerlin.pl;