Nadchodzące niskie temperatury powinny zmotywować nas do zrobienia przeglądu okien. Bez tego możemy być pewni, że mroźna aura będzie prawdziwym testem szczelności oraz sprawności wybranej przez nas stolarki. Na jakie aspekty powinniśmy zatem szczególnie zwrócić uwagę przed nadejściem zimy?
Dokładne mycie
Pierwszym krokiem powinno być dokładne umycie okien. Najlepszy będzie dzień ciepły i pochmurny. Mocne słońce sprawi, że woda będzie szybciej wysychać, a na oknach pozostaną smugi. Pamiętajmy, że okna to nie tylko szyby. Umyć należy też wszystkie profile, również w środku. Do mycia okien używajmy środków do tego przeznaczonych i miękkiej szmatki, najlepiej z mikrofibry, która nie zniszczy czyszczonej powierzchni.
Konserwacja i regulacja
Kolejnym etapem jest sprawdzenie stanu technicznego okien.
– Prace konserwacyjne wykonujemy zazwyczaj wiosną oraz jesienią, choć oczywiście możemy przeprowadzać je częściej. Warto zaopatrzyć się w dostępne na rynku zestawy do pielęgnacji okien. Szczególną uwagę należy zwrócić na ruchome elementy okna oraz okucia. Następnie, jeżeli istnieje taka konieczność, wyregulować zawiasy tak, aby okno można było swobodnie zamknąć i otworzyć. Ważną czynnością jest również przetarcie okuć i odpowiednie ich przesmarowanie. Miejsca gdzie należy wprowadzić smar są oznaczone na okuciach – wyjaśnia Rafał Buczek, ekspert z firmy AWILUX, produkującej stolarkę okienną klasy premium. – Należy również zadbać o odpowiedni stan uszczelek okiennych. Można je konserwować specjalnym środkiem, który zabezpiecza przed starzeniem, przedłuża ich elastyczność i zapobiega przymarzaniu zimą do ramy – dodaje.
Co ważne, na jesień warto zwiększyć docisk między skrzydłem a ramą, uzyskując dzięki temu większą szczelność okna, co przekłada się na mniejsze straty ciepła. Czynność ta polega na odpowiednim przestawieniu rolek dociskowych umieszczonych na okuciu skrzydeł okiennych.
Prawidłowe użytkowanie zimową porą
Oprócz konserwacji i odpowiedniej regulacji okien, ważne jest także ich prawidłowe użytkowanie. Tutaj musimy zwracać uwagę na ochronę stolarki przed odrywaniem lub uszkadzaniem uszczelek, do czego dochodzi przy oblodzeniu i przymarznięciu skrzydła do ramy.
– Sprawdzając, czy okno nie przymarzło, pod żadnym pozorem nie otwierajmy go na siłę. Nie polewajmy go również gorącą wodą, ponieważ może to spowodować pęknięcie szyby, a to już wiąże się z kosztowną naprawą przez wyspecjalizowaną ekipę – przestrzega Rafał Buczek.
Sposób na zimowe wietrzenie
Zimą rzadziej otwieramy okna z obawy przed wychłodzeniem wnętrz i wzrostem rachunków za ogrzewanie. Jest to błędne myślenie, ponieważ wietrzenie jest niezbędne do stworzenia zdrowego mikroklimatu. Powinniśmy pamiętać jednak o kilku złotych zasadach. Najważniejszą z nich jest wcześniejsze wyłączenie ogrzewania lub skręcenie kaloryferów. Wystarczy zrobić to 10 minut przed otwarciem okna.
– W zimowych miesiącach, gdy temperatura spada w okolice 0, wystarczy kilka minut wietrzenia. Warto zatem otwierać okna na oścież, by w jak najkrótszym czasie wpuścić do domu jak najwięcej świeżego powietrza. Należy jednak pamiętać, że zbyt długie wietrzenie może prowadzić do zbyt dużego obniżenia temperatury nie tylko samego powietrza, ale i ścian oraz podłogi – podkreśla eksport AWILUX.
Niestety, często zdarza się domownikom popełniać błędy. W budynkach z wentylacją grawitacyjną szczelne zamknięcie okien i drzwi oznacza praktycznie brak wentylacji, co jest zjawiskiem bardzo niekorzystnym. Błędy popełniają również użytkownicy budynków z rekuperacją, czyli inaczej wentylacją mechaniczną z odzyskiem ciepła. Dom z rekuperacją wietrzy się sam, a poprzez otwieranie okien tracimy domowy mikroklimat i przyczyniamy się do wzrostu zapotrzebowania na energię. Należy więc dokładnie poznać mechanizmy, które sterują naszym domem, by później nie zamieniać ich największych zalet w wady.
Czy okna muszą parować?
W okresach jesiennym i wiosennym, gdy występuje duża wilgotność powietrza, może dochodzić do parowania okien ze strony zewnętrznej. Jest to szczególnie zauważalne rano, w przypadku, gdy posiadamy szyby termoizolacyjne trzyszybowe.
– Jest to naturalne zjawisko świadczące o tym, że okno jest szczelne i szyba ma dobre właściwości izolacyjne. Zachowuje ciepło od wewnątrz i jest chłodna na zewnątrz. Zraszanie występuje na powierzchni chłodnej i w tym przypadku jest to zewnętrzna strona szyby – tłumaczy Rafał Buczek.
Czy można zatem wyeliminować parowanie? Nie do końca. To naturalne zjawisko znika samo w momencie, gdy szybę ogrzeje słońce.
– Oczywiście są rodzaje szyb posiadających specjalne powłoki zmniejszające zjawisko porwania, jednak cena takiej szyby jest nieporównywalnie większa, a efekt będzie minimalny, gdyż zraszanie tak czy owak nastąpi – wyjaśnia Rafał Buczek.
W przypadku parowania okien wyjątek stanowi sytuacja, gdy mamy do czynienia ze zraszaniem w środku budynku. Świadczy to między innymi o tym, że dany budynek nie ma odpowiedniej wentylacji wewnętrznej. Posiadając wentylację grawitacyjną, konieczne jest wietrzenie pomieszczenia, by pozbyć się nadmiaru wilgoci.
– W każdym pomieszczeniu „mokrym”, na przykład w łazience lub kuchni, ilość pary jest na tyle duża, że musi mieć gdzieś ujście. Jedynym wyjściem jest rozszczelnienie okna lub regularne wietrzenie – tłumaczy ekspert AWILUX.
Ze względu na zbliżający się okres zimowy, nie zapominajmy o odpowiednim przygotowaniu okien do tego wymagającego czasu. Składa się na to wiele kroków, które pomogą w utrzymaniu zimą nie tylko prawidłowego stanu naszych okien, ale i odpowiedniego klimatu we wnętrzu, wpływającego na zdrowie i samopoczucie mieszkańców. Dzięki temu unikniemy także kosztownych i nieprzyjemnych skutków braku odpowiedniej cyrkulacji powietrza – takich jak wilgoć, zaduch czy wysokie rachunki.