Majówka alergika – o czym warto pamiętać wybierając się na długi weekend

Długi majowy weekend już tuż-tuż. Dla wielu z nas to okres beztroskiego odpoczynku, najlepiej na łonie natury. Inaczej jednak jest w przypadku alergików – ich weekendowy wypad często może być przekichany i to dosłownie – wszystko za sprawą alergii. Jak alergicy powinni przygotować się do wyjazdu, aby się nim cieszyć w pełni?
Facebook
Twitter
LinkedIn
Pinterest
WhatsApp
Email
Print
kichanie, alergia

Budząca się do życia wiosna, choć wielu sprawia radość, dla większości alergików jest najcięższym okresem w ciągu roku. Ich alergiczne objawy się nasilają, a codziennej pracy i obowiązkom towarzyszą spuchnięte, swędzące i łzawiące oczy, wodnisty katar, uporczywe kichanie, a nawet duszący kaszel. Pod koniec kwietnia i maja w powietrzu unoszą się pyłki m.in. traw, brzozy, topoli czy dębu, na które układ odpornościowy osób uczulonych reaguje w sposób niewłaściwy. Dolegliwości mogą być bardzo uciążliwe i często powodują, że alergicy unikają wychodzenia na świeże powietrze, a nawet wyjazdów. Alergia nie powinna jednak zamykać nas w domu – oto kilka wskazówek, jak się przygotować na majówkę.

Kierunek ma znaczenie

Choć wydawać by się mogło, że na świeżym powietrzu nie ma ucieczki dla alergika, to nie do końca prawda. Są kierunki, których osoby uczulone powinny z pewnością unikać – to np. kempingi w środku lasu, pikniki na łące czy trekking po górach pełnych trawiastych zboczy. Idealną majówkową destynacją dla alergika będzie… morze.

– Stężenie pyłków nad morzem jest zdecydowanie niższe niż w innych częściach kraju. Dodatkowo, wielkim sprzymierzeńcem alergika jest wiatr, który skutecznie przedmuchuje drażniące cząsteczki. Oczywiście, morskie powietrze ma jeszcze jedną zaletę: jest pełne pożytecznych składników takich jak brom czy jod, które korzystnie wpływają na nasze drogi oddechowe – dr Marta Kołacińska-Flont, alergolożka i ekspertka kampanii „Tarcza dla oczu”.

W obraniu właściwego kierunku majowego wyjazdu alergikowi może pomóc kalendarz i mapa pyleń. Dzięki nim, alergicy będą mogli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia niepożądanych odczynów i po prostu korzystać z wypoczynku.

Nocleg dostosowany do potrzeb

Kolejnym krokiem, o którym powinien pamiętać alergik, udając się na majówkowy wyjazd, jest właściwy dobór noclegu. Zależnie od tego, z jakim rodzajem alergii się zmagamy, wybierając nocleg powinniśmy się kierować różnymi aspektami. I tak, osoby uczulone na sierść zwierząt powinny unikać miejsc, w których czworonogi są mile widziane. Osoby z alergią pokarmową powinny dokładnie przyjrzeć się menu dostępnemu w danym hotelu czy pensjonacie i sprawdzić, czy kuchnia oferuje np. dania pozbawione uczulających je alergenów. Nie zapominajmy także o samym wystroju – bogato zdobione i udekorowane pomieszczenia są miejscami, w których gromadzi się mnóstwo podrażniającego alergików kurzu. Ciężkie, gęste zasłony, dywany czy dekoracyjne poduszki na łóżkach nie będą naszymi sprzymierzeńcami.

– Wybierając się do hotelu czy pensjonatu warto dopytać w recepcji, czym wypełniona jest pościel, w której będziemy spać. Sypialnia, także hotelowa, to idealne miejsce do rozwoju bakterii i roztoczy. Najlepiej, gdyby pościel miała syntetyczny wsad, a nie z pierza naturalnego, wtedy jest szansa, że unikniemy porannego opuchnięcia, swędzenia i łzawienia oczu. 

dr Marta Kołacińska-Flont, alergolożka i ekspertka kampanii „Tarcza dla oczu”.
dr Marta Kołacińska-Flont, alergolożka i ekspertka kampanii „Tarcza dla oczu”.
Nie zapomnij o apteczce!
Kluczowym elementem wyjazdu każdego alergika powinno być właściwe spakowanie się i zabranie ze sobą podróżnej apteczki.

 – Podstawą dobrze przygotowanej apteczki są leki, które przyjmujemy na stałe, szczególnie te na receptę. Warto pomyśleć o uzupełnieniu brakujących leków wcześniej tak, żeby na wyjeździe nie musieć się o to martwić. Poza tym można też zabrać ze sobą środki działające doraźnie, które pozwolą nam właściwie zareagować już w momencie wystąpienia odczynów alergicznych. U alergików powinny to być z pewnością krople do oczu, które przyniosą ulgę po wojażach i spreje z solą morską, którymi będziemy mogli przepłukać nos i pozbyć się drażniących alergenów. Warto też pamiętać o środkach na ukąszenia owadów, szczególnie dla dzieci. Jeśli mamy skłonności do ostrych reakcji alergicznych, dobrze jest też mieć ze sobą dawkę ampułkostrzykawkę z adrenaliną na wypadek wstrząsu anafilaktycznego – dr Marta Kołacińska-Flont, alergolożka i ekspertka kampanii „Tarcza dla oczu”.

Poza środkami dostępnymi w aptece, warto też zabrać ze sobą inne przydatne akcesoria, np. okulary przeciwsłoneczne. Będą one pełniły rolę mechanicznej bariery, która ochroni nasze oczy przed drażniącymi pyłkami. Należy pamiętać o ich regularnym czyszczeniu tak, by pozbyć się osadzonych na ich powierzchni alergenów. Wiosenne wyjazdy, choć są wyzwaniem, mogą być równie satysfakcjonujące dla alergików, jak i osób, które na co dzień nie zmagają się z tym problemem. Przy zastosowaniu odpowiedniej profilaktyki i właściwie zaopatrzoną apteczką pod ręką, majówka będzie nam niestraszna.

Źródło:

EKTIN