Zanim zabierzemy się do pracy, powinniśmy w pierwszej kolejności zaprojektować pomieszczenie w taki sposób, aby spełniało wszystkie potrzeby naszego malucha lub nastolatka. Jak mówi Aldona Mioduszewska, Dyrektor Marketingu w Galerii Wnętrz DOMAR, taki pokój musi mieć więc wydzielone strefy, gdzie młody człowiek będzie mógł spokojnie spać, swobodnie się bawić lub uczyć w skupieniu.
Zdrowe spanie
Jakie łóżko wybrać dla dziecka? Przede wszystkim bezpieczne. Trzeba pamiętać, że będzie ono nie tylko miejscem do spania, ale także posłuży jako kącik do zabaw, czytelnia, kryjówka lub… trampolina:
– „Bezpieczne łóżko dla dziecka powinno posiadać nie tylko solidną ramę bez dodatkowych wystających ozdób, o które maluch mógłby się skaleczyć, ale również wytrzymały stelaż oraz porządny materac. Ten ostatni powinien być przewiewny i najlepiej wykonany z syntetycznych materiałów, które nie będą sprzyjać rozwojowi grzybów oraz roztoczy. Jeśli pokoik dla dziecka lub rodzeństwa jest niewielki, dobrze sprawdzą się łóżka rozkładane lub piętrowe. Oprócz dużej funkcjonalności, pozwolą one także na świetną zabawę dzięki tworzeniu „domku” na niższym piętrze, powstałego za pomocą przymocowanego kocyka do elementów stelażu górnego łóżka.” – podpowiada Aldona Mioduszewska, Dyrektor Marketingu Galerii Wnętrz DOMAR.
Dzięki rozkładanym lub piętrowym łóżkom, przede wszystkim powiększymy przestrzeń dziecięcego pokoju oraz pozbędziemy się problemu wydzielenia stref do spania dla dzieci różnych płci. Warto również pamiętać, aby każde z rodzeństwa miało możliwość użytkowania swojej własnej lampki nocnej. Oprócz tego, łóżka powinny znaleźć się w miejscu najbardziej zacisznym, aby dzieci miały trochę spokoju, będąc jednocześnie w oddaleniu od okna i kaloryfera.
– „Przy młodszym dziecku warto myśleć o ustawieniu łóżka czy łóżeczka krótszym bokiem do ściany – wówczas rodzice mają dostęp do malucha z obydwu stron. Warto też wybrać łóżko z
barierką, aby ochronić dziecko przed upadkiem na podłogę.” – dodaje Dyrektor Marketingu Galerii Wnętrz DOMAR.
Strefa zabawy
W przypadku kącika zabaw warto wyznawać zasadę, że im prostsza przestrzeń, tym więcej możliwości daje do pobudzania wyobraźni. Czasem wystarczy kilka drobiazgów, aby dziecko znalazło się w zamku albo na bezludnej wyspie:
„Dziecko w wieku przedszkolnym potrzebuje więcej miejsca na podłodze do tworzenia „swoich światów”, dlatego warto pomyśleć o przestrzeni, która byłaby jak najbardziej przyjazna takiego spędzania czasu. Aby klocki nie wywracały się na podłodze, wybierzmy wykładzinę z krótkim włosiem zamiast puchatego dywanu. Oprócz podłóg, dobrze jest też zaaranżować odpowiednio i kreatywnie ściany, wykorzystując przy tym farby tablicowe, po których można dowolnie „smarować” kredą. Sama farba występować może w różnych kolorach, nie tylko w czarnym czy zielonym. Pokój zabaw w domu uatrakcyjni też farba magnetyczno-tablicowa, po której można nie tylko pisać, ale też przyczepiać metalowe ozdóbki albo magnesiki. Kącik malucha w prostszy sposób rozweselimy również za pomocą tablic kredowych czy magnetycznych, które też świetnie spełnią potrzeby artystyczne dziecka. Należy za to unikać tablic korkowych i pinezek, które są bardzo niebezpieczne – szczególnie dla młodszych dzieci. Bawialnia w domu powinna być wolna od ostrych kantów i przedmiotów, którymi maluch może się zranić.” – mówi Dyrektor Marketingu Galerii Wnętrz DOMAR. Wraz z dorastaniem malucha, pokój zabaw trzeba będzie przeistoczyć w przestrzeń dla nastolatka. Starsze dziecko potrzebuje miejsca na swoje zainteresowania i hobby – często jest to dodatkowy stół lub blat do majsterkowania czy tworzenia biżuterii. Warto tutaj pomyśleć także o przechowywaniu tych różności – najlepiej w plastikowych, przezroczystych pudełkach. Wszystko wówczas jest przejrzyste, a my unikamy poszukiwań zaginionych bibelotów oraz ogólnego bałaganu.
Czas na nastolatka
Nastolatki lubią spędzać sporo czasu przed laptopem. Częściej oddają się temu zajęciu leżąc na łóżku, niż siedząc przy biurku. W związku z tym, łóżko nastolatka powinno być wygodne nie tylko do
spania, ale również i do długiego przesiadywania. Tu przydadzą się dodatkowe poduchy, które uchronią kręgosłup przed spędzaniem czasu w złej pozycji. Mimo przyzwyczajeń nastolatków, nie można zapominać o przygotowaniu w pokoju odpowiedniego biurka i krzesła.
– „Ważne jest, aby biurko naszego dziecka stało przy oknie, co pozwala na jak najdłuższe wykorzystywanie światła dziennego. Jeśli jednak nie ma takiej możliwości, musimy w pokoju zagwarantować poziom oraz odpowiedni kąt padania sztucznego oświetlenia. Pamiętajmy, aby światło nie padało od tyłu i nie odbijało się w ekranie, co niekorzystnie wpływa na wzrok. Przy ustawieniu biurka, warto też mieć na uwadze siedzenie tyłem do drzwi pokoju – taki kierunek może budzić u dziecka niepokój, rozpraszać, a nawet i stresować.” – wyjaśnia Aldona Mioduszewska, Dyrektor Marketingu w Galerii Wnętrz DOMAR.
Kupując biurko dla dziecka, czasami zapominamy, że niebawem nie będzie ono już takie małe i będziemy potrzebować dla niego większy mebel. Dlatego lepiej jest od razu zainwestować w biurko regulowane, które będzie rosło razem z naszą pociechą. Krzesło również powinno mieć regulację wysokości i kąta siedzenia, będąc przy okazji wygodne oraz wymuszające prawidłową pozycję. Przydadzą się też dodatkowe przestrzenie do przechowywania przyborów szkolnych – kontenerek na kółkach z szufladami sprawdzi się jako mały stolik albo siedzisko dla gości. Jeśli pokój zajmuje rodzeństwo w zbliżonym wieku, można wykorzystać biurka dwustronne – takie, przy których dzieci siedzą naprzeciw siebie.
Dwa światy w jednym pokoju
Marzeniem każdego dziecka jest posiadanie własnego pokoju. Czasami jednak nie jest to możliwe i rodzeństwo musi się odnaleźć na wspólnej przestrzeni. Wówczas trzeba pomyśleć o wydzieleniu miejsca dla każdego z osobna, umożliwiające chwilowe odseparowanie – zwłaszcza, gdy w grę wchodzi różnica wieku i płci.
– „Starsze dziecko będzie potrzebowało strefy spokoju na naukę, a młodsze – w tym samym czasie – na zabawę. Dobrym pomysłem na pokój dla rodzeństwa będzie więc podzielenie przestrzeni. W zależności od możliwości, zrobimy to za pomocą parawanu albo lekkiego, ażurowego regału dzielącego pokój na pół. Kolejnym, niedrogim sposobem jest zamontowanie na suficie karnisza i powieszenie zasłony, która da poczucie odosobnienia i dodatkowo uatrakcyjni wnętrze. Ostatecznie można też postawić ściankę działową, ale to już poważniejsza operacja. Inne sposoby, bardziej umowne, to wydzielenie stref kolorystycznych dla każdego z rodzeństwa – odrębne barwy wykładziny, ścian czy dodatków. Pamiętajmy także o oświetleniu, niech każde z dzieci ma osobne.” – podpowiada Aldona Mioduszewska z Galerii Wnętrz DOMAR.
W tak podzielonych pomieszczeniach dobrze sprawdzają się meble neutralne, które mogą nam posłużyć na dłużej. Przy dużej różnicy wieku, warto wyodrębnić w pokoju przestrzenie, do których maluszek nie będzie miał dostępu. Chodzi o to, aby uniknąć niszczenia książek, zeszytów czy skarbów starszego rodzeństwa. Starsze dziecko powinno mieć szafki zamykane na kluczyk.
Aranżacja pokoju dziecięcego może okazać się niezbyt prostym zadaniem. Podczas niej, musimy wziąć pod uwagę wiele aspektów, które pomogą w odpowiednim i ciekawym urządzeniu idealnej dla naszego dziecka przestrzeni. Jeśli jednak nie mamy pomysłu na pokój dziecięcy, warto skorzystać z fachowego doradztwa. W tym przypadku polecamy bezpłatne porady dyplomowanej architektki wnętrz Sylwii Gulewicz-Wysockiej, chętnie pomagającej klientom w Galerii Wnętrz DOMAR – jednej z największych galerii wyposażenia wnętrz w Polsce.