Jak leczymy nasze dzieci?

Czy rodzice w leczeniu dzieci posługują się przysłowiowym „doktorem Google”? Najnowszy raport Uczelni Łazarskiego we współpracy z PASMI „Polski Związek Producentów Leków Bez Recepty” pokazuje, że to wcześniejsze porady lekarskie i doświadczenia własne warunkują to jak leczymy nasze dzieci. Opracowanie stawia też duży nacisk na prowadzenie rzetelnej edukacji zdrowotnej już od przedszkola. Czy doczekamy się Wiedzy o zdrowiu w polskich szkołach?
Facebook
Twitter
LinkedIn
Pinterest
WhatsApp
Email
Print
Jak_leczymy_dzieci

Na potrzeby Raportu „Rola samoleczenia w systemie opieki zorientowanym na wartość zdrowotną,” zaplanowano i przeprowadzono badania społeczne we współpracy z Polskim Towarzystwem Medycyny Rodzinnej i GFK, których celem było poznanie doświadczeń i zachowań polskich pacjentów, jeśli chodzi o samoleczenie. Wśród respondentów wyróżniono osoby dorosłe, ale także rodziców lub opiekunów dzieci i młodzieży. Wyniki badania pozwoliły zdefiniować kierunki wsparcia systemowego, które wzmocnią bezpieczeństwo i skuteczność procesu samoleczenia w polskim systemie ochrony zdrowia.

Badanie pokazuje, że polacy najczęściej wybierają lek bez recepty na podstawie swoich wcześniejszych doświadczeń (46%) lub rekomendacji farmaceuty (34%). W przypadku leczenia dzieci rodzice i opiekunowie często sięgają po lek, który pomagał w podobnych sytuacjach (41%) lub był wcześniej zalecany przez lekarza (38%).

W przypadku leczenia dzieci Polacy znacznie częściej skłaniają się ku poradzie lekarza (28%) lub stawiają na odpoczynek (26%). Rzadziej decydują się na leczenie domowymi sposobami (20%) lub całkowitą bierność (12%). Nadal jednak najczęstszym postępowaniem jest wspomaganie kuracji samodzielnie kupionymi lekami bez recepty (41%). Pozwala to na natychmiastową reakcję i najszybsze wdrożenie terapii.

Edukacja zdrowotna kluczem

Raport Uczelni Łazarskiego rzuca nowe światło na korzyści i wyzwania związane z samoopieką w kontekście rosnących wyzwań zdrowia publicznego kładąc nacisk na edukację zdrowotną. Wiedza dotycząca samodzielnego dbania o zdrowie powinna być dostępna dla wszystkich obywateli, niezależnie od wieku czy stanu zdrowia. Edukacja powinna obejmować różne grupy wiekowe, począwszy od przedszkola aż po wiek senioralny. Zaangażowanie w prace powinny być zarówno środowiska naukowe, pacjenckie, jak i branża, która ma doświadczenie w skutecznym edukowaniu pacjentów – zauważa prof. Iwona Kowalska-Bobko, Dyrektor Instytutu Zdrowia Publicznego Uniwersytetu Jagiellońskiego Collegium Medicum, współautorka raportu.

Eksperci wskazują, że rozwój kompetencji zdrowotnych społeczeństwa poprzez edukację zdrowotną stanowi kluczowy element w promocji zdrowia, prewencji chorób oraz poprawie ogólnego dobrostanu społecznego. Istotne jest, aby edukacja zdrowotna obejmowała wszystkie etapy życia, rozpoczynając od dzieciństwa, a sięgając aż po późną dorosłość. Skoncentrowanie się na edukacji zdrowotnej już od najwcześniejszych lat jest szczególnie istotne. Programy skierowane do dzieci i młodzieży powinny obejmować tematy związane z właściwym odżywianiem, aktywnością fizyczną, higieną osobistą oraz zdrowym stylem życia. Aplikacje przeznaczone dla dzieci mogą pełnić istotną rolę w edukowaniu oraz zachęcaniu ich do zdrowego trybu życia poprzez gry, quizy i interaktywne funkcje, co przyczyni się do zwiększenia świadomości znaczenia zdrowego stylu życia już od najmłodszych lat.

Potencjał lekarzy POZ w zakresie wspierania samoleczenia jest znaczący. Edukacja zdrowotna powinna koncentrować się nie tylko na przekazywaniu wiedzy, lecz także na rozwijaniu umiejętności praktycznych. To podejście może znacząco wpłynąć na skuteczność samoleczenia, umożliwiając pacjentom świadome podejmowanie decyzji dotyczących zarządzania własnym zdrowiem – podkreśla prof. Agnieszka Mastalerz-Migas, konsultant krajowa w dziedzinie medycyny rodzinnej, Prezes Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Medycyny Rodzinnej.

Kalkulacja korzyści dla pacjentów i systemu ochrony zdrowia

Odpowiedzialne korzystanie z leków bez recepty stanowi też kluczowy element efektywnego systemu opieki zdrowotnej, przynosząc liczne korzyści dla pacjentów, systemów ochrony zdrowia i gospodarek. W Europie z 1,2 miliardami przypadków drobnych dolegliwości rocznie radzimy sobie samodzielnie, stosując m.in. leki bez recepty. Te praktyki generują znaczne oszczędności szacowane na poziomie prawie 40 mld euro, zaś całkowite wykorzystanie tego potencjału może dodatkowo zmniejszyć liczbę wizyt u lekarzy rodzinnych o 10-25 proc. To skutkowałoby dodatkowymi oszczędnościami dla systemu w wysokości ponad 17 mld euro. Samoopieka pozwala także na znaczną redukcję kosztów, gdzie każde 1 euro przeznaczone na samoleczenie generuje oszczędności dla systemu opieki zdrowotnej w wysokości 6,70 euro.

Najnowsze dane potwierdzają, że 55% drobnych dolegliwości u pacjentów w Polsce jest adresowanych w ramach ich samodzielnego dbania o zdrowie. Umożliwia to natychmiastowe podjęcie terapii co prowadzi do zmniejszenia nasilenia objawów i skraca czas ich występowania. Pełne wykorzystanie potencjału samoleczenia i samoopieki to nie tylko korzyści dla pacjenta, ale również dla całego systemu opieki zdrowotnej, polskiej gospodarki i bezpośrednio pracodawców. Kluczem do sukcesu jest jednak szeroko zakrojona edukacja zdrowotna, rzetelne źródła wiedzy oraz kampanie edukacyjne dla wszystkich grup pacjentów – zaznacza Ewa Jankowska, Prezes Zarządu PASMI Związku Pracodawców „Polski Związek Producentów Leków Bez Recepty”.

Instytut Zarządzania w Ochronie Zdrowia Uczelni Łazarskiego to jeden z najprężniejszych think-tanków akademickich, specjalizujących się w organizacji i finansowaniu sektora ochrony zdrowia. W swoim ponad dziesięcioletnim dorobku ma liczne projekty badawcze, zakończone publikacjami naukowymi, które podejmują kluczowe problemy systemu oraz przedkładają szerokiej opinii publicznej rozwiązania optymalizujące opiekę, nakierowane na wzrost wartości zdrowotnej.

PASMI
PASMI Polski Związek Producentów Leków Bez Recepty promuje wśród społeczeństwa odpowiedzialne samoleczenie poprzez świadome i bezpieczne stosowanie produktów sklasyfikowanych jako leki bez recepty. Dąży do ustanawiania odpowiednich rozwiązań prawnych i systemowych dla rozwoju odpowiedzialnego wykorzystania leków OTC jako jednego z elementów systemu ochrony zdrowia. PASMI aktywnie współpracuje z organizacjami europejskimi, których cele i działania są zbieżne z działalnością statutową PASMI. Jest członkiem AESGP – Europejskiego Stowarzyszenia producentów Leków OTC. Obecnie Związek zrzesza 19 podmiotów reprezentujących 80% udziału w rynku leków OTC: Aboca, Adamed, Bayer, Biocodex, Haleon, IPSEN Poland, Kenvue, Klosterfrau, MagnaPharm, Perrigo Poland, Polpharma, Polski Lek-Dystrybucja, Procter & Gamble Health Poland, Reckitt Benckiser, Sanofi, Tarchomińskie Zakłady Farmaceutyczne POLFA, Teva, USP Zdrowie, Verco.P.

Źródło:

PASMI