Dzięki współpracy obu organizacji, na którą składały się znajomość problemu i doświadczenie w organizowaniu tego typu wyjazdów ze strony Polski oraz mobilizacja i chęć wsparcia ze strony Francji, możliwe było szybkie przeprowadzenie zbiórki i pomoc Ukrainie.
– Zawsze możemy liczyć na naszych przyjaciół, Muszkieterów z Francji. To dlatego bez wahania zwróciliśmy się do nich, gdy stwierdziliśmy, że dobrym pomysłem byłoby rozszerzyć naszą akcję Wakacje z Muszkieterami. W ciągu ostatnich 5 edycji, zorganizowaliśmy letni wyjazd dla ponad 4100 dzieci z Polski. Dzięki współpracy z Fundacją Le Roch – les Mousquetaires w tym roku, w sierpniu, daliśmy szansę na wypoczynek także dzieciom ukraińskim. Przeżyły traumę wojny, ale dzięki prawdziwym wakacjom mogły na chwilę zapomnieć o tej tragedii, bawić się beztrosko i cieszyć dzieciństwem. Tak jak każdy w ich wieku – mówi Marek Feruga, Prezes Fundacji Muszkieterów.
Wakacje na Mazurach spędziły dzieci, które na co dzień przebywają w ośrodkach w Gdyni (Pogórze), Halinowie, Kwidzynie, Krotoszynie, Wschowie, Strzelcach Krajeńskich (Ługi), Trzebini, Łodzi i Tomaszowie Lubelskim. Czas wypoczynku był wypełniony długą listą aktywności i atrakcji dopasowanych do ich wieku i zainteresowań. Wśród nich znalazły się m.in. rejs statkiem po Jeziorze Drwęckim w Ostródzie, pobyt w aquaparku, parku linowym i trampolin, zwiedzanie Starego Miasta w Olsztynie, podchody i piesze wycieczki, np. do gospodarstwa agroturystycznego położonego nieopodal hotelu, a także kąpiele w basenie, jeziorze i plażowanie oraz pływanie rowerkami wodnymi, gra w kręgle, ogniska czy liczne quizy i konkursy.
– Dzieci przebywając tutaj zapomniały o wojnie. Poznają Polskę, nasz język, tradycję. Miały szansę na normalność – mówi Dorota Wójcik, kierowniczka kolonii. Potwierdzają to zadowoleni uczestnicy i uczestniczki turnusu. – Wszystko super. Ludzie są tutaj bardzo dobrzy – mówi jeden ze starszych chłopców. – Nam jest tutaj bardzo wesoło. Prawie każdego dnia chodzimy nad jezioro, na różne wycieczki. Niemal ze wszystkimi się kolegujemy i wszystkich znamy, więc mamy kolegów prawie z całej Ukrainy – dodaje jego rówieśniczka. – Przebywają tutaj dzieci z Ukrainy, w wieku od 7 do 17 lat. Oni potrzebują troski i opieki z naszej strony. Musimy wkładać dużo naszego serca, żeby te dzieci jakoś funkcjonowały, i odnalazły się w tej kolejnej nowej dla nich sytuacji – dodaje Dorota Król-Kwiecień, wychowawczyni kolonii, ratowniczka wodna.
Aby radzić sobie z codziennymi wyzwaniami, dzieci potrzebują ruchu, zabawy, odkrywania nowych rzeczy. Od tego są wakacje, które pozwalają naładować akumulatory na cały rok szkolny. Właśnie z tego założenia wychodzi Fundacja Muszkieterów, organizując Wakacje z Muszkieterami, dla dzieci, które ze względu na swoją sytuację finansową lub rodzinną nie miałyby możliwości wyjazdu na wakacje. Nasi sąsiedzi widzą i doceniają tę pomoc.
– Jestem bardzo wdzięczna za wsparcie, za zaangażowanie się w pomoc Ukrainie i za to, że otworzyliście nie tylko swoje domy, ale też serca. Dla naszych dzieci to jest niezmiernie ważne. Wspomnienie z tych wakacji będą dla nich pamiątką na całe życie, bo szczęście na świecie zaczyna się od szczęśliwych dzieci – podsumowuje Tamila Shutak, I sekretarz Ambasady Ukrainy w Polsce.
Do tej pory Fundacja Muszkieterów, przy wsparciu Grupy Muszkieterów z Francji, na rzecz osób dotkniętych wojną w Ukrainie – zarówno uchodźców, jak i tych, którzy pozostali na terenach objętych działaniami zbrojnymi, ofiarowała pomoc finansową i rzeczową o wartości ponad 5 milionów złotych.
Relacja z ukraińskiego turnusu Wakacji z Muszkieterami: