Ustal cel i format
Na start odpowiedz sobie (i przyszłym uczestnikom) na trzy pytania: po co się spotykamy, jak często, w jakim formacie. Najprościej:
-
Cel: regularne czytanie i rozmowa; bez „egzaminów”.
-
Częstotliwość: co 4 tygodnie (to najłatwiejszy rytm do utrzymania).
-
Format: spotkanie na żywo w domu lub hybrydowo (z kamerą dla osób, które nie mogą dojechać).
Warto też wybrać profil klubu: ogólnoliteracki, tylko powieści, non-fiction, reportaże, literatura młodzieżowa, klasyka, debiuty. Jasny profil ułatwia dobór lektur.
Skompletuj zespół i nadaj role
Optymalna wielkość grupy to 6–10 osób. Tyle głosów da się usłyszeć w 90 minut bez chaosu. Na pierwsze trzy miesiące przydziel dwie proste role:
-
Koordynator: wysyła zaproszenia, pilnuje terminu, podsumowuje wątki po spotkaniu.
-
Moderator (rotacyjnie): dba o agendę i równe szanse wypowiedzi.
Role można rotować co spotkanie — to buduje zaangażowanie i nie przeciąża jednej osoby.
Wybierz książki w przejrzysty sposób
Najmniej konfliktowy jest model „krótka lista + głosowanie”. Zróbcie listę 3–5 propozycji (różne gatunki, różna objętość), sprawdźcie dostępność w bibliotekach/ebookach/audiobookach i zagłosujcie. Dwie praktyczne zasady:
-
Limit stron (np. do 350–400), by tempo było realistyczne.
-
Rotacja gustów: raz beletrystyka, raz non-fiction, raz klasyka — nikt nie czuje się „na marginesie”.
Dobrym uzupełnieniem jest „plan rezerwowy”: jeśli większość nie zdąży, omawiacie połowę książki z umówioną granicą spoilerów.
Ustal terminarz i tempo czytania
Najłatwiej przyjąć schemat „ostatni czwartek miesiąca, godz. 19:00, 90 minut”. Na początku miesiąca wyślij plan czytania (np. „do 15. dnia rozdziały 1–10, do 28. — całość”). Dzięki temu nikt nie nadrabia wszystkiego ostatniej nocy. W kalendarzu ustaw przypomnienia: T-14, T-3, T-1.
Wybierz miejsce i kanały komunikacji
Spotkania domowe są kameralne; pamiętaj o prostej logistyce: 6–8 krzeseł, woda, herbata, prośba o przyniesienie drobnych przekąsek. Ustal jeden kanał bieżącej komunikacji (grupa w komunikatorze lub e-mail). W grupie nie spoileruj — służy tylko do ustaleń (termin, link, zmiany). Do dzielenia się notatkami wygodny jest współdzielony dokument.
Przygotuj sprawdzoną agendę 90 minut
-
Otwarcie (10 min): runda „wrażenia w jednym zdaniu” — każdy mówi krótko.
-
Warstwa fabuła/tezy (20 min): o czym to było i co autor/ka chciał(a) powiedzieć.
-
Postacie/argumenty/język (25 min): co działało, co zgrzytało, cytaty.
-
Kontekst (15 min): tło kulturowe, podobne książki, aktualność tematu.
-
Zamknięcie (10 min): ulubiony fragment, ocena w skali 1–10, rekomendacja „dla kogo”.
-
Sprawy organizacyjne (10 min): wybór kolejnej książki/terminu, osoba moderująca.
Moderator ma pod ręką 6–8 pytań otwartych. Unikajcie testów w stylu „kto pamięta szczegół X”; pytajcie o sens i odbiór.
Ustal zasady dyskusji (prościej = lepiej)
Spiszcie krótki kodeks (3–5 punktów) i przypominajcie go na początku przez pierwsze trzy spotkania:
-
Szanujemy różne opinie, mówimy o tekście, nie o osobach.
-
Nie przerywamy; moderator pilnuje czasu wypowiedzi.
-
Spoilery wyraźnie zapowiadamy lub omawiamy tylko część, na którą się umówiliśmy.
-
Udostępniamy cytaty (strona/rozdział), by wszyscy mogli zajrzeć.
-
Nie ma obowiązkowych „prac domowych”; notatki są dobrowolne.
Takie minimum wystarcza, by rozmowa była płynna i bezpieczna dla każdego.
Ułatw lekturę i dostępność
Żeby nikt nie odpadał, zadbaj o dostępność form:
-
Podawaj od razu dostępność: biblioteki, e-book, audiobook.
-
Zachęcaj do równoległego słuchania/czytania (np. audiobook w drodze do pracy).
-
Przy dłuższych pozycjach umawiajcie „oddechy” (np. dwie części w dwa miesiące).
-
Jeśli ktoś nie skończył — wciąż jest mile widziany; rozmowa nie jest egzaminem.
Dokumentuj w lekki sposób
Po każdym spotkaniu koordynator wysyła krótkie podsumowanie: ocena książki (średnia), 3 najciekawsze wątki, 3 cytaty, decyzje organizacyjne. To buduje archiwum klubu i ułatwia dołączanie nowym osobom.
Rozwiązywanie typowych problemów
-
Nikt nie ma czasu: skróć objętość, wydłuż cykl do 5 tygodni albo omawiajcie połowę książki.
-
Dominują 1–2 osoby: wprowadź rundy wypowiedzi po 1–2 minuty i pilnuj czasu.
-
Kłótnie o gust: odwołuj się do kodeksu („mówimy o tekście”), proś o przykłady/cytaty.
-
Frekwencja spada: zaplanuj cykl tematyczny (np. 3 miesiące reportażu), ogłoś start nowej „serii” — to naturalny punkt wejścia dla nowych.
Przykładowa wiadomość zapraszająca
„Cześć! Zakładamy domowy klub książki. Spotkania co 4 tygodnie, czwartek 19:00, 90 minut, u mnie/hybrydowo. Głosujemy na lekturę z krótkiej listy, bez presji — liczy się rozmowa. Daj znać, czy dołączasz; wyślę propozycje i ankietę terminów.”
Start w 30 dni: prosty plan
-
Dzień 1–3: zbierz grupę, ustal profil i częstotliwość.
-
Dzień 4–7: przygotuj listę 3–5 książek z dostępnością; głosowanie.
-
Dzień 8: ogłoś wynik, podeślij plan czytania i kodeks.
-
Dzień 9–28: czytanie (checkpoint w połowie).
-
Dzień 29: spotkanie (agenda 90 min).
-
Dzień 30: podsumowanie i wybór kolejnej lektury.
Na koniec: prostota wygrywa
Najlepsze kluby działają, bo są przewidywalne: stały termin, jasny wybór książek, krótka agenda, kulturalna rozmowa i brak presji ocen. Zacznij od małej grupy, trzymaj się rytmu przez trzy miesiące i dopiero wtedy wprowadzaj zmiany. Domowy klub książki to nie projekt „na pokaz”, tylko żywa rozmowa o literaturze — i świetny pretekst, by regularnie znaleźć czas na czytanie.