W polskich mieszkaniach najczęściej przeważają kolory ziemi, beże i szarości. Mimo, iż są to barwy bezpieczne, kojące i eleganckie – to także nieco monotonne. A monotonia to ostatnie, czego nam trzeba, zwłaszcza gdy światła za oknem ciągle za mało. Na jaką kolorystykę postawić, by ożywić nasze wnętrza, jak również i sam nastrój?
Mocny akord – czyli czerwone wino i welwet
Pierwszym pomysłem, jaki przedstawia Sylwia Gulewicz-Wysocka z Galerii Wnętrz DOMAR, jest połączenie winnej czerwieni z materiałem welwetowym:
– Wariantów kultowej sofy Chesterfield jest wiele, jednak model Oxford marki Swalen Swarzędz ma dwie niezaprzeczalne zalety – piękny kolor wina i rozkoszną miękkość welwetu. Jako, że mebel jest masywny i o intensywnej barwie, powinien mieć swoisty „monopol” w zagospodarowaniu czerwienią danego wnętrza. Jest to istotne, gdyż więcej elementów tym kolorze może przytłoczyć pomieszczenie – w końcu czerwień to kolor pobudzenia, energii, ale i agresji.
W przykładowym projekcie przygotowanym przez architektkę Galerii Wnętrz DOMAR masywna sofa Oxford została połączona z wyciętym z pnia stolikiem z salony Wood Interior, łagodzącą kolorystycznie komodą z firmy Rena w oliwkowym kolorze oraz zieloną tapetą w abstrakcyjny wzór. Aranżację dopełniają lampy Rayo i rośliny doniczkowe z salonu Parapet. Rośliny i doniczki oraz sympatyczny, drewniany flaming z salonu Wood Interior. Całość aranżacji ma wymiar klasyczny, jednak z „pazurem” w postaci nieregularnego stolika kawowego.
Wariacje na dwa tony: oranżowy i morski
Innym wariantem zastosowania kolorystyki wpływającej pozytywnie na nasz nastrój jest dominacja dwóch dopełniających się barw – chłodnego morskiego oraz rdzawo-pomarańczowego w ujęciu klasycznym.
– W projekcie aranżacji dostępnej w Galerii Wnętrz Domar pomarańczową plamę narożnika Ibisco z salonu Corner Sofa równoważą piękne niebieskie lampy oraz dekoracje z salonu Kler, idealnie komponujące się z zaokrąglonymi kształtami narożnika i okrągłymi stolikami z salonu Livingroom. Tę obłość przełamuje piękna komoda Gaya z salon Livingroom, posiadajaca półki na wino z bogato zdobionym frontem. Aranżację uzupełnia lustro, także od tej samej marki. – wyjaśnia Sylwia Gulewicz-Wysocka.
A kto wybierze beże?
Ostatnia aranżacja to ukłon w stronę tych osób, które nie mogą przekonać się do tak intensywnej kolorystyki. Projekt jest pochwałą ciepłych odcieni beżu i karmelu, pieszczących zmysły niczym cappuccino z pianką o poranku. Jak podsumowuje Sylwia Gulewicz Wysocka z Galerii Wnętrz DOMAR:
– Całość aranżacji jest ciepła i przytulna, ale nie nudna. Podstawę wyposażenia wyznacza trio: sofa w stylu skandynawskim Chesterfield z salonu Gala Collezione, podwójny stolik Wood Interior oraz bufet z salonu Maven z pięknym frontem wykonanym z drewna ryflowanego w różnych odcieniach. Lampy i dekoracje pochodzą z salonu Vox a lustro – z Livingroom. Na ścianie żaluzja z salonu Perfecta dobrze sprawdza się jako nietypowa dekoracja uzupełniająca przytulny look całości.
Odpowiedni dobór kolorystyki wpływa nie tylko na doznania estetyczne, ale przede wszystkim na codzienne samopoczucie i… zdrowie. Dlatego zanim zdecydujemy się na konkretne zestawienie barw, sprawdźmy, czym się kierować w doborze najlepszych kolorów do naszych wnętrz. A wybierając sofę, kredens, fotel czy szafę odwiedźmy wrocławską Galerię Wnętrz DOMAR, prezentującą rozwiązania wielu znakomitych producentów.
