Kto z nas choć raz nie popełnił grzechu (przeciw) młodości i nie wyszedł na słońce bez kremu z filtrem? Wiele z nas ma z pewnością na sumieniu takie pielęgnacyjne zaniedbanie lub po prostu brak odpowiedniej świadomości na pewnym etapie. W końcu jeszcze kilka lat temu uważano, że słońce może „leczyć” skórę poprzez wysuszanie zmian trądzikowych. Dziś wiadomo, że nie ma to nic wspólnego z prawdą, a ochrona przeciwsłoneczna to podstawa pielęgnacji, a jednocześnie profilaktyka.
OCHRONA NA POZIOMIE DNA
Dla marki Sesderma zdrowie skóry to priorytet. Wiedząc, jak szkodliwa jest nadmierna ekspozycja na promieniowanie słoneczne, Sesderma stworzyła linię zawierającą enzymy naprawiające DNA i skutecznie neutralizujące fotouszkodzenia. Umożliwiła to zastosowana w linii REPASKIN technologia SHIELD-SYSTEM. Jej zadaniem jest nie tylko ochrona przed promieniami UVA, UVB i podczerwonymi, ale też naprawa szkód nawet w samej strukturze DNA. Badania pokazały, że technologia ta naprawia nawet 50% uszkodzeń DNA. Tarczę przed promieniami UV zapewnia dwutlenek tytanu (filtr fizyczny), który sprawia, że szkodliwe promieniowanie praktycznie nie ma szans przedostać się do skóry. Z kolei filtry chemiczne pochłaniają promieniowanie UVA i UVB. Co więcej, pod wpływem enzymów zawartych w linii REPASKIN, aktywuje się proteina P53 inicjująca proces regeneracji łańcucha DNA, jego replikację. Ma to na celu zapobiegać m.in. nowotworom skóry, których przyczyną są mutacje genów.
Mocną stroną tej linii dermokosmetyków jest też różnorodność konsystencji i efektów wykończenia. Dlatego bez problemu każdy znajdzie produkt odpowiadający indywidualnym potrzebom jego skóry i preferencjom co do konsystencji. W linii znajdziemy: transparentną mgiełkę Transparent Spray Fotoprotector SPF 50+, koloryzujący fotoprotektor słoneczny o jedwabistym wykończeniu Silk Touch Color Fotoprotector SPF50 – idealny jako krem miejski i produkt, który pozwoli zrezygnować z podkładu, Dry Touch Fotoprotector SPF 50 Krem z suchymi emolientami, które zapobiegają utracie wody bez obciążania jej.
PIĘKNO BEZ PRZEBARWIEŃ
Przebarwienia mogą mieć różną genezę – nie zawsze związaną z ekspozycją na słońce. Jednak już samo pojawienie się ich świadczy o zaburzeniach pigmentacji. Dlatego w pielęgnacji skupiamy się nie tylko na ich niwelowaniu, ale też niedopuszczaniu do ich powstawania. Takie właściwości mają dermokosmetyki z linii AZELAC RU, w której zastosowano nanotechnologię umożliwiającą dotarcie składnikom aktywnym aż do skóry właściwej. Przy odpowiedniej ochronie słonecznej nie musimy czekać z kuracją rozjaśniającą przebarwienia do jesieni. AZELAC RU Serum to produkt, który radzi sobie z plamami różnego pochodzenia i zapobiega ich nawrotowi. Zawarty w nim kwas azelainowy hamuje tyrozynazę, działa przeciwzapalnie i antyoksydacyjnie, niacynamid zmniejsza rumień, działa łagodząco i antybakteryjnie. Dodatek retinolu pomaga rozjaśnić przebarwienia. AZELAC RU Krem-żel z kolei, oprócz kwasu azelainowego, wykorzystuje czynniki wzrostu pochodzenia roślinnego, które jednocześnie redukują objawy fotostarzenia i pomagają zmniejszyć widoczność zmarszczek. W gamie dostępna jest też Emulsja rozświetlająca SPF50 łącząca działanie depigmentujące z ochroną przeciwsłoneczną. Jedną z kluczowych substancji jest kwas traneksamowy, niezwykle skuteczny składnik zwalczający przebarwienia, który dodatkowo poprawia funkcję barierową skóry i działa przeciwzapalnie. Oprócz tego AZELAC RU Emulsja rozświetlająca zawiera filtry fizyczne i chemiczne SPF50, które chronią skórę przed promieniowaniem słonecznym. Rozświetlające pigmenty dodają skórze blasku. W składzie zawarte są także czynniki wzrostu TGF-BETA 2, które regenerują macierz skórną i wzmacniają rusztowanie skóry. Ten produkt może okazać się pielęgnacyjnym game changer’em dla osób, którym do tej pory przebarwienia nie pozwalały wyjść z cienia.
Produkty marki dostępne są w wybranych aptekach specjalizujących się w ofercie dermokosmetycznej, wybranych sklepach internetowych i marketplace www.sesderma.pl
Sprawdź gdzie kupić: https://www.sesderma.pl/gdzie-kupic