5 prostych sposobów na zero waste w garderobie

Rynek mody wart jest 1 620,5 mld euro, świat zalewają ubrania głównie pochodzenia azjatyckiego. Tanie marki fast fashion w błyskawicznym tempie tworzą i wprowadzają na rynek kolejne kolekcje, co napędza potrzebę kupowania i wymiany garderoby. Z roku na rok coraz więcej osób staje się jednak świadomymi konsumentami. Robiąc zakupy zwracają większą uwagę na jakość, kraj pochodzenia produktów oraz certyfikaty. Jeśli jeszcze nie jesteś w ich gronie, sprawdź jak do niego dołączyć!
Facebook
Twitter
LinkedIn
Pinterest
WhatsApp
Email
Print

Na popularności zyskuje drugi obieg ubrań oraz odnawianie tych posiadanych. Według danych GUS rynek drugiego obiegu w Polsce wart jest rocznie około 6 mld zł, a sklepy z odzieżą używaną przeżywają drugą młodość. Badania przeprowadzone przez firmę dającą odzieży drugie życie wykazały, że 28% polskiego społeczeństwa deklaruje, że kupuje używaną odzież online częściej niż przed pandemią. Stosując zasadę zero waste warto zrozumieć, że najlepsze rzeczy to te, które już posiadamy. I nie dotyczy to tylko ubrań, ale również przedmiotów codziennego użytku, mebli oraz jedzenia.

Po pierwsze – nie wyrzucaj
Co zrobić z ubraniami, które zalegają w naszych szafach, gdyż straciły dawny blask, a są nadal w modzie? Najprostszą odpowiedzią jest – odnowić. A jaki jest najłatwiejszy sposób? Oczywiście ufarbować. Dostępne na rynku barwniki do tkanin są bezpieczne i dostosowane to wszelkich rodzajów materiałów, nawet najdelikatniejszych. Pozwalają na farbowanie zarówno w pralce, jak i ręcznie. – Ubranie, któremu chcemy nadać nowy kolor, powinno być czyste. Należy namoczyć je 15 minut przed farbowaniem, a barwnik rozpuścić osobno w wodzie z dodatkiem soli. Jeśli chcemy użyć barwnika podczas prania w pralce, nigdy nie wlewajmy barwnika bezpośrednio do dozownika na płyn, ale do bębna, razem z materiałem, którego kolor planujemy zmienić. Najważniejsze to wlewać barwnik rozpuszczony w wodzie z solą. Absolutnie nie należy go tam wsypywać, ponieważ może to spowodować barwienie tkanin przy kolejnych praniach – instruuje Kamil Maślanka, ekspert marki REKOL.

Po drugie – graj w kolory
Farbowanie ubrań może być też świetną zabawą. Dzięki barwnikom do tkanin, w domowych warunkach jesteśmy w stanie ze zwykłej koszulki zrobić prawdziwych trendy ciuch. – Barwniki idealnie nadają się do przerabiania ubrań metodą tie-dye. W prosty sposób można stworzyć niesamowicie kreatywne T-shirty, które bez wątpienia wyróżnią się wśród popularnych modeli z sieciówek – podpowiada Kamil Maślanka, ekspert marki REKOL. Moda na tie-dye to powrót do kultu dzieci-kwiatów, będącego manifestacją wolności, popularnego trendu z lat 60.

Po trzecie – wybieraj jakość
Wybór w sklepach stacjonarnych i internetowych jest ogromny. Na co powinniśmy zwrócić uwagę, gdy już musimy kupić nowe ubranie? Przede wszystkim na skład i pochodzenie. Warto jest wybierać i promować polskie marki, których jest coraz więcej. Polscy producenci oferują wysoką jakość, szyją w rodzimych szwalniach i działają na mniejszą skalę niż znane sieci, co również ma wpływ na wysoką jakość.

Kupując nowe ubrania zwracajmy szczególną uwagę na rodzaj włókien (sztuczne, naturalne, syntetyczne), skład surowca i certyfikaty. Czasem lepiej jest kupić jedną droższą rzecz, lepszej jakości i cieszyć się nią długi czas, niż kilka tanich, które później zalegają na wysypiskach śmieci.

Po czwarte – stawiaj na minimalizm
Kupujmy to, co nam jest potrzebne i co będziemy faktycznie nosić. Ważne, aby odzież spełniała swoją funkcję, a zakup był przemyślany. Nigdy nie kupuj na zapas – np. z myślą, że za miesiąc schudniesz 2 kg i wtedy wbijesz się w przyciasne rurki, nie zaśmiecaj szafy! Takie podejście sprzyja ochronie środowiska i zmniejsza marnotrawienie.

Powinniśmy skupić się na posiadaniu ubrań uniwersalnych. Oszczędzi to nie tylko pieniądze, ale i miejsce w szafie. Stworzenie tzw. szafy kapsułowej to koniec z odwiecznym problemem niemal każdej kobiety, czyli „nie mam co na siebie włożyć”.

Po piąte – podaruj drugie życie
Życie w zgodzie z zasadami zrównoważonego i zamkniętego obiegu cieszy się coraz większą popularnością. Powstają specjalne butiki cyrkularne oraz internetowe platformy służące do wymiany lub sprzedaży rzeczy używanych. Masz w szafie rzeczy, których już nie nosisz? Wystarczy zrobić kilka zdjęć, dodać prosty opis i wystawić na stronie. Sprzedaż czy wymiana używanych ubrań w Internecie jest niezwykle prosta i wygodna, dodatkowo ułatwiają to specjalne aplikacje, które można zainstalować na smartfonie. Do popularności tej metody przyczyniła się też moda w stylu Vintage. Na wspomnianych portalach można wyszukać prawdziwe perełki modowe, kolekcje już dawno wycofane z regularnej sprzedaży i dzięki temu tworzyć wyjątkowe i oryginalne stylizacje.

Źródło:

REKOL