Ostatni piątek listopada znany jako Black Friday rozpoczyna sezon zakupowy przed Świętami Bożego Narodzenia. To dzień, w którym wiele sklepów oferuje najatrakcyjniejsze okazje w roku. Z kolei Cyber Monday to jego odpowiednik słynący z wyprzedaży i promocji online. Choć w Polsce oba święta nie są tak popularne, jak za oceanem, z roku na rok przybywa osób, które liczą na zakupy z wysokim rabatem. W tym okresie często poszukujemy elektroniki – od drobnych urządzeń np. myszek i słuchawek, po telewizory i rozbudowany sprzęt audio. Jakie nastroje towarzyszą nam w tym roku?
Głównie smartfony i dodatki
– Tak samo często, jak smartfony kupujemy urządzenia peryferyjne, np. monitory, myszki, słuchawki, głośniki czy drukarki. Kolejne pozycje zajmują laptopy (15 proc.), telewizory (13 proc.), sprzęt audio (11 proc.) czy smartwatche i smartbandy (10 proc) – opowiada Anna Kozłowska-Pietraszko, ekspert Digital Care.
– Obecna sytuacja gospodarcza i wciąż rosnąca inflacja powodują, że Polacy z większą rezerwą podchodzą do zakupów, nawet jeśli te miałyby być w promocyjnych cenach. 55 proc. z nas zamierza ograniczać się podczas Black Friday oraz Cyber Monday. Tylko co czwarty uważa, że bieżące uwarunkowania nie będą mieć wpływu na ich wydatki – tłumaczy Anna Kozłowska-Pietraszko, ekspert Digital Care.
Nadzieje – atrakcyjne obniżki
– Tegoroczne święta promocji będą szczególne, a to za sprawą dyrektywy Unii Europejskiej Omnibus. Choć ta w Polsce nie weszła jeszcze w życie, to wiele firm, m.in. najpopularniejsza w kraju platforma e-handlu, zobowiązała się do spełnienia jej wymogów. Dzięki tej regulacji, będącej rozszerzeniem ochrony praw konsumentów, sklep jest zobowiązany do poinformowania klienta o najniższej cenie sprzętu, jaka obowiązywała w ciągu 30 dni od wprowadzenia promocji. Tym samym sprzedawcy nie mogą sztucznie zawyżać cen. Za złamanie tej zasady grozi kara wynosząca 10% rocznych obrotów. Jeśli na zakupy wybieramy sklepy, które nie zdecydowały się na respektowanie dyrektywy, dobrze przed transakcją skorzystać z porównywarek cen dostępnych w Internecie – podsumowuje Anna Kozłowska-Pietraszko.